– Przez lata dominowała teoria, że nasze uniwersytety wzajemnie się zwalczają, a nie współpracują ze sobą. To dobry przykład na to, że potrafimy współpracować i mamy wspólny cel, jakim jest rozwój badań na naszych uczelniach – mówi prof. Stanisław Michałowski, rektor UMCS.
– Kwestią wartą podkreślenia jest to, że zaczynamy występować w nowej roli, jako uczelnia z dużą ofertą w zakresie innowacyjnych prac wdrożeniowych. Istotne jest także to, że dzięki tej współpracy jesteśmy w stanie realizować zadania w konkurencji dla centralnych ośrodków badawczych – dodaje dr hab. Iwona Niewiadomska, prorektor KUL ds. nauki i kształcenia.
W ramach „Inkubatora Innowacyjności +” sfinansowano prace związane z wdrożeniem 12 wynalazków. Najbardziej zaawansowane są te dotyczące dwóch preparatów zwiększających odporność pszczół.
– Jest to spory problem, bo w tej chwili nie ma skutecznych preparatów zwalczających choroby tych owadów. Zajęliśmy się poszukiwaniem nowych, bezpiecznych substancji, które mogłyby podnieść odporność pszczół. Pierwszy preparat jest oparty o ekstrakty roślinne i jest już dostępny na rynku drugi to probiotyk, który w sprzedaży może pojawić się wiosną. Oba są innowacyjne na skalę światową – podkreśla dr hab. Aneta Ptaszyńska z Wydziału Biologii i Biotechnologii UMCS.
Kolejny z wynalazków to masa woskowa, która po zastygnięciu nie przywiera do powierzchni. Może być wykorzystywana m.in. w specjalnych kominkach zapachowych, ale też w klasycznych zniczach czy świecach. – Nasza technologia przeszła już testy konsumenckie. Pozytywnie wypadły też badania dotyczące toksyczności. Aktualnie prowadzimy rozmowy z wiodącym producentem tego typu produktów, który jest zainteresowany wdrożeniem tego rozwiązania – mówi dr Michał Dybowski z Wydziału Chemii UMCS.
Na liście innowacyjnych rozwiązań są też m.in. program do nauki ortografii dla dyslektyków, czy ziołowa pasta do zębów działająca przeciwpróchniczo, a pozbawiona drażniących substancji chemicznych.
Naukowcy z KUL opracowali z kolei m.in. prototyp urządzenia rehabilitacyjnego wykorzystującego tzw. trening wyobrażeniowy. Może być ono wykorzystywane na przykład w leczeniu po przebytym udarze. – Nasze narzędzie pozwala łączyć sposób wykonywania zadań przez pacjentów z aktywnością ich mózgu, by sprawdzić, czy trening przynosi efekty – mówi dr Dariusz Zapała z Katedry Psychologii Eksperymentalnej KUL.
Komentarze