Paweł Fajdek na podium Pucharu Europy w rzucie młotem

Zarówno zawodnik Agrosu Zamość, jak i reprezentantka Wisły Puławy mogą być zadowoleni ze swoich występów w hiszpańskim Castellon de la Plana. Fajdek zakończył zmagania w konkursie rzutu młotem na trzeciej pozycji. W swojej najlepszej próbie uzyskał 75,52 metra. Zresztą tą odległość podopieczny trenera Czesława Cybulskiego osiągnął już przy okazji… pierwszego rzutu. I prowadził do trzeciej kolejki. Wówczas na pierwsze miejsce przesunął się Kristian Pars. Węgier w trzeciej serii rzucił 76,80. Później jeszcze się poprawił, bo ostatecznie wygrał zmagania z rezultatem 77,24. Długo wydawało się, że zawodnik Agrosu będzie się cieszył z drugiej pozycji. Ostatecznie spadł jednak oczko niżej, bo w ostatniej kolejce świetną odległość uzyskał Pavel Krywitskiy, który wcześniej zajmował szóstą lokatę. W swojej ostatniej próbie posłał młot na odległość 75,89. Kopron, w rywalizacji rzutu młotem kobiet do lat 23 ostatecznie musiała się pogodzić z miejscem tuż za podium. Zawodniczka Wisła Puławy przegrała walkę o trzecią lokatę o nieco ponad metr. W swoim najlepszym rzucie mogła się pochwalić wynikiem 62,73. Poza konkurencją była reprezentantka Francji Alexandra Tevarnier – 66,20 m. Drugą pozycję zajęła najmłodsza w całym gronie, 17-letnia Alyona Shamotina (Ukraina, 64,50), a trzecia była Hanna Zinczuk (Białoruś, 63,78). Kopron swój rezultat uzyskała w drugiej kolejce i może żałować, że nie udało jej się zaliczyć żadnej innej próby. Shamotina i Zinczuk swoje najlepsze odległości uzyskały podczas ostatniej serii rzutów. Z innych reprezentantów \"biało-czerwonych” na dobry wynik liczyła jeszcze przede wszystkim Żaneta Glanc. Ostatecznie zajęła jednak w konkursie rzutu dyskiem piąte miejsce (59,67 m). Paweł Roziński był z kolei czwarty w rzucie oszczepem (78,90), a miejsce na podium przegrał dokładnie o 20 cm. W tej samej konkurencji, ale pań wystartowały dwie nasze zawodniczki. Barbara Madejczyk była 10 (54,23), a Adrianna Proć 14. (47, 04).