Kto wpadł na tak genialny pomysł, żeby zamontować tanie idiotyczne lampy, które świecą tylko pod siebie – docieka na Spotted Kraśnik jeden z internautów. Chodzi o oświetlenie przy ul. Metalowców 3 w Kraśniku. – Przy tego typu oświetleniu na chodnikach jest ciemno.
– Nie razi po oczach – komentuje sytuację pan Paweł.
– A i trawa w nocy lepiej rośnie – ironizuje kolejna z osób.
– Trzeba będzie teraz chodnik przełożyć – proponuje pani Dorota.
W dyskusję włączył się również mieszkaniec osiedla. – Potwierdzam pomysł na zamontowanie tego typu latarni to konkretna porażka – pisze pan Krzysztof. – Mieszkam obok tego miejsca i faktycznie jest zdecydowanie ciemniej niż było dotychczas. Pomysł całkowicie nietrafiony.
Nowe lampy mają też swoich zwolenników. – Jakby ktoś z was mieszkał na pierwszym piętrze i poczuł na własnej skórze jak ta wcześniejsza lampa świeciła po oknach jak halogen w obozie zagłady to by zmienił zdanie szybciutko – przekonuje pan Paweł.
Lampy nie należą do Spółdzielni Mieszkaniowej „Metalowiec” w Kraśniku.
– To nie są lampy spółdzielniane tylko miejskie – wyjaśnia Piotr Iwan, prezes spółdzielni. – Skierowaliśmy już pismo do Urzędu Miasta z prośbą o wymianę tego oświetlenia na lampy parkowe.
Jego zdaniem obecne oświetlenie nie zdaje egzaminu. – Zrobiło się rzeczywiście ciemno – potwierdza Iwan.
– W środę wieczorem w terenie odbędzie się spotkanie przedstawicieli miasta, wykonawcy i inspektora nadzoru. Zostaną omówione wątpliwości dotyczące natężenia światła, regulacji i ustawienia lamp. W kilku miejscach nie funkcjonuje to tak, jakbyśmy chcieli. W innych jest dobrze – mówi Daniel Niedziałek z biura burmistrza Kraśnika.
Prace dotyczące oświetlenia w mieście dopiero niedawno się rozpoczęły.
– Musimy pamiętać, że ta inwestycja nie tylko nie została jeszcze odebrana, ale to dopiero pierwsze dni jej realizacji – zaznacza Niedziałek. – W sumie ma zostać wymienionych 1048 lamp ulicznych i 100 parkowych. Teraz będziemy weryfikować dotychczasowe prace.
Komentarze