– W kampanii wyborczej obiecałem urząd bardziej powściągliwy, skuteczny, ukierunkowany na sprawne działanie, ale w miarę możliwości oszczędniejszy – mówi prezydent Michał Litwiniuk (PO). – Udało mi się zapewnić taką funkcjonalność, rezygnując z kilku stanowisk kierowniczych, co czyni istotne oszczędności w budżecie miasta– podkreśla. Ale na pytanie o jakiej wielkości oszczędnościach mowa, prezydent wskazać nie potrafi. – To są oszczędności rzędu dziesiątek tysięcy złotych, albo i więcej. Nie jestem w stanie wyliczyć, bo kwestia wynagrodzeń jest złożona i ruchoma w ciągu roku – tłumaczy.
Urząd zrezygnował z kilku kierowniczych stanowisk. – Chodzi przede wszystkim o rezygnację ze stanowiska drugiego zastępcy prezydenta. Być może kosztuje nas to na co dzień trochę więcej pracy, ale dajemy sobie radę. Mam jednego zastępcę – przypomina prezydent.
Nie ma też zastępcy skarbnika. Skarbniczką miasta jest Marta Mirończuk. Podlegają jej referaty finansowy oraz podatków i opłat lokalnych. – Połączyliśmy również wydziały edukacji i spraw społecznych, tu również nastąpiło zredukowanie naczelników do jednego – zaznacza Litwiniuk.
Generalnie, w urzędzie zmniejszyła sie liczba wydziałów. Ale na przykład, zamiast jednego dużego wydziału geodezji powstały trzy referaty, a z wydziału dróg wyodrębniono referat komunikacji.
Prezydent zrezygnował też z trzech etatów administracyjnych w Straży Miejskiej. – Tam zakres zadań skierowany jest typowo do obowiązków, jakie może pełnić funkcjonariusz. Osoba na stanowisku administracyjnym nie jest w stanie ich realizować – tłumaczy prezydent.
W samym urzędzie miasta zwolnień nie było.– Pracownicy pozostali w swoich dotychczasowych referatach. Ale były odejścia z pracy do innych zakładów pracy, pracownicy wystąpili z takimi wnioskami.
Komentarze