Chodzi o równiarkę ciągnioną fińskiej firmy FMG. Sprzęt testowała już na bialskich drogach bialska firma Tre–Drom. Maszyna w sposób mocno przyspieszony wyrównuje, utwardza i usuwa śliskość. – Zastępuje ona właściwie dwie maszyny i szybciej wyrównuje drogi gruntowe– podkreśla prezydent Michał Litwiniuk (PO). W mieście wciąż jest 47 kilometrów takich dróg.
– Do tej pory mieszkańcy musieli sporo czasu oczekiwać na wyrównanie takich dróg po zgłoszonych sygnałach, bo dotychczasowa technologia wymagała przetransportowania cięższego sprzętu. Dzisiaj będzie to znacznie szybsze i łatwiejsze– zaznacza prezydent. Miasto w swoim budżecie ma zabezpieczone 330 tys. zł na utrzymanie dróg gruntowych.
– Połowa tych środków jest przeznaczana na wyrównanie. Przypuszczam że ok. jednej trzeciej wielkości tej kwoty uda się zaoszczędzić dzięki sprzętowi – dodaje Litwiniuk.
Poza tym, Tre–Drom wprowadza też nową technologię przygotowania gruntu pod budowę dróg.– Chodzi o pobranie do badań laboratoryjnych próbek gruntu i na podstawie takich badań, zaprogramowany będzie skład chemiczny środków, którymi grunt będzie właściwie utwardzony – tłumaczy prezydent. Takie próbne prace firma na swój koszt wykona na łącznikach pomiędzy ulicami Koncertową i Przelotną.
Przypomnijmy że obecnie najważniejszą inwestycją drogową w mieście jest budowa ulicy Koncertowej wraz z rondem. Inwestycję za 7 mln zł realizuje konsorcjum bialskich firm: Budomexu oraz Tre–Dromu.
Komentarze