– Reforma edukacji zapoczątkowana 1 września 2017 r. dobiega końca – wyjaśniał radnym na nadzwyczajnej sesji w poniedziałek Krzysztof Babisz, kierownik Wydziału Edukacji, Kultury, Sportu i Spraw Społecznych UM Kraśnik. – 1 września 2019 r. przestaną działać gimnazja.
Stąd też uchwała stwierdzająca zakończenie działalności gimnazjum przy ul. Ks. Jerzego Popiełuszki 1. – To pierwszy krok do podjęcia dalszych czynności związanych z likwidacją tej szkoły m.in. zagospodarowaniem mienia i archiwizacji dokumentów – wyjaśnia Babisz.
W przypadku drugiego kraśnickiego gimnazjum nie ma potrzeby podejmowania podobnej uchwały, ponieważ Publiczne Gimnazjum nr 2 zostało włączone do Szkoły Podstawowej nr 2.
Oświatowy temat stał się pretekstem do dyskusji o sytuacji nauczycieli. – Czy w związku z reformą oświaty nastąpiły zwolnienia pracowników? – dopytywał radny Zbigniew Marcinkowski.
– Na tę chwilę nie ma zwolnień w takim sensie, że od 1 września nauczyciel nie będzie mieć pracy – odpowiedział Babisz. – Jest jednak trzech nauczycieli, którzy będą w stanie nieczynnym. To znaczy, że przez pół roku będą gotowi do podjęcia pracy. Zgodnie z przepisami w tym czasie będą otrzymywać wynagrodzenie.
Jeśli nauczyciele ci nie wyraziliby takiej chęci to zostaną zwolnieni z artykułu 20 Karty Nauczyciela. – W takiej sytuacji otrzymają 6-miesięczną odprawę – tłumaczy kierownik.
Chodzi o trójkę nauczycieli – języka angielskiego, matematyki i wychowania fizycznego ze Szkoły Podstawowej nr 2, do której włączone zostało Publiczne Gimnazjum nr 2.
– Będziemy robić wszystko tym nauczycielom aby jakieś godziny zaproponować – zapewniał Babisz. I dodał: Będzie to łatwiejsze do zrobienia jeśli nauczyciel znajdzie pracę w szkole średniej.
Tyle, że w szkołach powiatowych sytuacja wcale nie jest lepsza. Póki co zwolnienia nie są planowane. Tyle, że ośmiu nauczycieli z Zespołu Szkół w Wólce Gościeradowskiej i Zespołu Szkół – Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Urzędowie będzie podobnie jak w przypadku SP nr 2 w Kraśniku w tzw. stanie nieczynnym.
– Będziemy mieć też ponad 40 nauczycieli na niepełnych etapach – mówi Andrzej Rolla, starosta kraśnicki. – Ta sytuacja się zmieni kiedy otrzymam arkusze organizacyjne i wtedy te etaty będą dopełniane. Chciałbym wszystkich naszych nauczycieli zagospodarować w kraśnickich szkołach.
Komentarze