Czy w Białej Podlaskiej potrzeba butelkomatów?

Andrzej Halicki nie pierwszy raz skierował petycję do urzędu. Tym razem, widzi on konieczność ograniczenia plastiku w środowisku naturalnym. Jego zdaniem, trzeba inspirować społeczność miasta do postaw proekologicznych.

– Butelkomaty sprawdziły się i stoją na ulicach Krakowa, Warszawy, Łodzi czy Sosnowca – mówi Andrzej Halicki. – W zamian za butelki typu PET, recyklomat może wydawać drobne kwoty pieniędzy, np. 5 czy 10 groszy, bądź darmowe bilety albo kupony zniżkowe na wydarzenia kulturalne organizowane w Białej Podlaskiej – proponuje autor petycji.

Poza tym, Halicki uważa że w ten sposób miasto zadba o swój nowoczesny wizerunek. Jego zdaniem, miasto niekoniecznie musi kupować taki automat z własnych środków, warto go "pozyskać". – Można nawiązać współpracę z organizacjami pozarządowymi i wypożyczyć automat – zaznacza mieszkaniec.

Przypomnijmy, że z niedawno przeprowadzonej w mieście ankiety „Biała Podlaska – miasto zielonych przemian" wynika, że aż 41 proc. mieszkańców chce też więcej kampanii społecznych o tematyce proekologicznej. Gabriela Kuc–Stefaniuk, rzecznik magistratu odpowiada, że najpierw autor petycji powinien otrzymać odpowiedź, a dopiero później... media. Zaznacza jednak, że urzędnicy przyjrzą się temu proekologicznemu rozwiązaniu. – Będziemy prowadzić rozmowy, być może tak jak w innych miastach, potrzebni będą partnerzy takiego projektu – tłumaczy rzecznik.

Niedawno preyzdent Białej Podlaskiej Michał Litwiniuk zrezygnował w swoim urzędzie z wody butelkowanej. Zamiast tego na stołach pojawiły się szklane karafki. – Jestem miłośnikiem natury, zdrowego stylu życiu, dlatego zrezygnowałem w urzędzie z wody butelkowanej już jakiś czas temu. To jeden z przejawów codziennej troski o naszą planetę – tak tłumaczył swoją decyzję prezydent.

Na przykład, w Lublinie już od lat działają dwa automaty przyjmujące puste butelki z plastiku, które stoją przy jednym z centrów handlowych. Urządzenia kupił Urząd Miasta. Osoby wrzucające puste opakowania dostają w zamian kupony, a im więcej ich zbiorą, tym większe mają szanse na nagrody, które będą rozdawane jesienią. Tym razem będą to talony na zakupy. Lubelski ratusz chciałby aby w mieście było więcej takich urządzeń.