OSA jest miejscem spotkań i wymiany myśli, której ekspozycja składa się z antywojennych i antyfaszystowskich tekstów, obrazów, grafik, zdjęć oraz pieśni – tłumaczy Katarzyna Boraca z Galerii Labirynt. Kiosk będzie dostępny dla zwiedzających do wtorku, do godz. 12.
– OSA to ruchoma wystawa, która zagnieździła się we wnętrzu odnowionego kiosku K67, zaprojektowanego w 1966 roku przez jugosłowiańskiego architekta Sašę Mächtiga. Futurystyczna forma kiosku K67 zainspirowała nas do wyobrażenia sobie wizji przyszłości bez wojen i przemocy. Charakterystyczny design i nowoczesna konstrukcja były punktem wyjścia do stworzenia przestrzeni prezentującej wypowiedzi i działania antywojenne w historii sztuki, kultury i aktywizmu społecznego – tłumaczą artyści z kolektywu RUCH (Natalia Romik, Paweł Krzaczkowski, Bogna Stefańska, Jakub Depczyński, Sebastian Kucharuk, Piotr Jakoweńko).
W czasie, kiedy przed budynkiem przy Popiełuszki 5, stoi kiosk, wewnątrz trwa konferencja w ramach Kongresu Inicjatyw Europy Wschodniej. Temat to "Jak rozmawiać ze strzelbą, która chce się zabić. Sztuka w dobie post-prawdy, teorii spiskowych i negacjonizmu”.
Do Lublina przyjechali dyrektorzy i kuratorzy muzeów i galerii prezentujących sztukę współczesną z Warszawy, Kijowa, Berlina, Barcelony. Podczas warsztatów i paneli dyskusyjnych poruszają zagadnienia mające dziś ogromny wpływ na współczesną politykę, debaty publiczne i napięcia społeczne. To m.in. zmiany klimatyczne i postfaszyzm.
Komentarze