Dwóch Polaków: Adam Kołodziej i Ireneusz Krasucki oraz dwóch Singapurczyków: Stephen Ho Jia Jun i Chua Keng Chay powołało do życia wspólny projekt.
4 miesiące
Cała czwórka mieszka na co dzień w Singapurze, ale często odwiedza Polskę. Start-up powstał dzięki fundacji OIC Poland, która ma swoją siedzibę w Lublinie, a konkretnie dzięki stworzonej przez nią platformie Unicorn Hub.
To miejsce dla ludzi, którzy mają ciekawy pomysł na biznes, ale potrzebują pomocy w postawieniu pierwszych kroków. Warto dodać, że jest to jedna z sześciu takich platform działających na terenie Polski Wschodniej. Najpierw powstające start-upy przechodzą czteromiesięczny proces inkubacji. W praktyce oznacza to tyle, że początkujący biznesmeni współpracują z doświadczonym menedżerem - mentorem - który pomaga im zrealizować ich pomysł. Prowadzi ich „za rękę”, jednocześnie wskazując takie rozwiązania, które mogą być korzystne dla ich przedsięwzięcia. Po czterech miesiącach powinny pojawić się efekty pracy, na przykład w postaci konkretnego produktu.
12 pomysłów
Można powiedzieć, że start-up BIMproQr ma bardzo wąską specjalizację, bo dotyczy wyłącznie branży budowlanej. Dzięki niemu każda firma, która byłaby zainteresowana wejściem na rynek singapurski, może zrobić to w prosty sposób.
Dla przykładu: załóżmy, że deweloper z Polski chce postawić w Singapurze budynek przemysłowy. Dzięki internetowej platformie opracowanej przez niewielki zespół, będzie wiedział dokładnie, jakie uwarunkowania prawne i formalne musi spełnić oraz jakie poniesie koszty, jeśli będzie chciał przeprowadzić tę inwestycję. Ma to przyspieszyć i ułatwić decyzję o ekspansji na rynek azjatycki.
Polsko-singapurski zespół dostał się do półfinału prestiżowego konkursu „The 2019 China - ASEAN New Smart City Innovation & Entrepreneurship” organizowanego dla start-upów w Singapurze.
Zgłoszeń było ponad 200, a BIMproQr znalazł się w gronie 12 najlepszych pomysłów. Celem tego plebiscytu było wyłonienie innowacyjnych rozwiązań z zakresu biznesu.
60 umów
Start-up szybko zaskarbił sobie zainteresowanie biznesmenów. Zespół ma już podpisanych 60 umów z polskimi firmami, takimi jak Cersanit czy Opoczno, które są zainteresowane wejściem na rynek singapurski.
Panowie mają w planach uruchomienie swojej działalności pełną parą. Chcą zgłosić się do jednego z dwóch konkursów organizowanych przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości. Jeśli ich zgłoszenie zostanie rozpatrzone pozytywnie, to otrzymają milion złotych na wsparcie dla swojego start-upu.
Komentarze