Porażka z duńskim Team Esbjerg była bolesną lekcją dla podopiecznych Roberta Lisa. Po bardzo dobrej pierwszej połowie, po której prowadziły 15:12, przyszło kompletne załamanie formy. Efekt był taki, że "Perły" zaprzepaściły szansę na premierowe zwycięstwo w Lidze Mistrzyń i przegrały 22:28.
Teraz muszą już zapomnieć o tym spotkaniu i skupić się na dzisiejszym starciu w PGNiG Superlidze. Obraz rysujący się na krajowym podwórku jest zdecydowanie korzystniejszy dla aktualnych mistrzyń Polski. Lublinianki są na pierwszym miejscu w tabeli z kompletem czterech zwycięstw. Ich sobotni rywal również może się pochwalić korzystnym bilansem - JKS wygrał trzy mecze i jedno przegrał. Dzięki temu zajmuje czwartą lokatę w stawce. Już w pierwszym spotkaniu w tym sezonie drużyna z Podkarpacia trafiła na jednego z faworytów do medali, czyli Metraco Zagłębie Lublin. Przegrała z tym przeciwnikiem 26:33.
W składzie ekipy z Jarosławia występuje była zawodniczka MKS Perły - Katarzyna Kozimur. Rozgrywająca zdobyła do tej pory 11 bramek. Najskuteczniejszą strzelczynią drużyny jest jednak inna rozgrywająca Ukrainka Natalya Turkalo, która zgromadziła na swoim koncie 23 trafienia i jest trzecią szczypiornistką w całej lidze pod tym względem.
Mecz MKS Perła Lublin - EUROBUD JKS Jarosław rozpocznie sie dzisiaj o godz. 18 w hali Globus. Spotkanie będzie transmitowane na portalu zobacz.tv.
Komentarze