UMCS zbuduje piaszczyste boisko na terenie Akademickiego Ośrodka Sportu

– Kiedyś ubiegaliśmy się o coś w rodzaju orlika dla uniwersytetu, ale nie udało się przeskoczyć barier proceduralnych. Ta idea przynajmniej częściowo wypełnia lukę. Myślę, że zbudowanie, czy też jak niektórzy mówią zaadoptowanie naszego terenu na boisko do piłki plażowej, to dobra wiadomość dla naszej młodzieży, która będzie miała dodatkową możliwość zdrowego spędzenia wolnego czasu – powiedział prof. Stanisław Michałowski, rektor UMCS. Budowa boiska powinna rozpocząć się i zakończyć w maju. – To nie jest duże przedsięwzięcie logistyczne, więc stworzenie takiego obiektu powinno zająć nie więcej niż kilka dni. Na tę chwilę nie mamy jednak jeszcze skończonego kosztorysu, ale dopinamy wszelkie formalności. Myślę, że taki realny termin, żeby to boisko już stało, to druga połowa maja. Wolałbym jednak niczego nie deklarować – zastrzega Radosław Chmielnicki, grający prezes Rapidu. Prowadzony przez niego klub od 2003 roku bierze udział w rozgrywkach Beach Soccera. W tym roku po raz trzeci z rzędu występuje w ekstraklasie, która pierwszy raz w historii znalazła się pod skrzydłami Polskiego Związku Piłki Nożnej. W najwyższej klasie rozgrywkowej rywalizuje osiem zespołów. Każdy rozgrywa sześć spotkań w dwóch turniejach eliminacyjnych. Jeden z nich od 16 do 18 czerwca odbędzie się na Placu Zamkowym w Lublinie. Turniej o mistrzostwo Polski, z udziałem sześciu najlepszych zespołów, co roku rozgrywany jest na plaży w Ustce. Z kolei dwie najsłabsze drużyny ekstraklasy i cztery najlepsze z turniejów eliminacyjnych I ligi walczą o uzupełnienie składu rozgrywek w kolejnym sezonie. Oprócz turnieju ekstraklasowego, w Lublinie będą najprawdopodobniej rywalizowali też pierwszoligowcy. – Jesteśmy wstępnie dogadani z Tomaszem Iwanem, odpowiadającym w PZPN za piłkę nożną plażową, że taki turniej odbędzie się na powstającym boisku przy UMCS, na przełomie maja i czerwca. To byłaby świetna okazja do oficjalnego otwarcia obiektu – podkreśla Chmielnicki.