Daniel Jeleniewski wróci na mecz z Grudziądzem

Koszmarnie wyglądająca kraksa wydarzyła się w piątym wyścigu niedzielnego meczu pomiędzy Kolejarzem Rawicz a Lubelskim Węglem KMŻ. Jeleniewski został zepchnięty w bandę przez Ryana Fishera. Lublinianin długo nie podnosił się z toru, ostatecznie musiała go zabrać z niego karetka. W szpitalu okazało się, że „Jeleń” najbardziej narzeka na ból kręgosłupa, lewego barku oraz lewego łokcia, na którym lekarze musieli mu założyć szwy. Co dalej? – Daniel jest poobijany, ale myślę, że przez ten tydzień dojdzie do siebie – mówi Marian Wardzała, trener Lubelskiego Węgla KMŻ. – Te kilka dni rekonwalescencji i zabiegów powinno wystarczyć żeby w niedzielę pojawił się na torze w meczu z Grudziądzem. Na pewno wstawię go do awizowanego składu. Niedzielny mecz Lubelskiego Węgla KMŻ z GKM Grudziądz (początek o godz. 18) zapowiada się ciekawie, bo goście są jednym z dwóch, obok ekipy Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk, faworytów I ligi. Kibice „Koziołków” liczą jednak, że lubelski zespół pójdzie za ciosem i odniesie drugie zwycięstwo w tym sezonie, które dodatkowo może mu dać fotel wicelidera. – Mam pewien problem ze składem, bo nie wiem co zrobić z Karolem Baranem i Rafałem Trojanowskim. W Rawiczu dobrze sprawdzili się Andriej Kudriaszow i Cameron Woodward – tłumaczy trener Wardzała. O wszystkim zdecyduje piątkowy trening na torze przy Al. Zygmuntowskich. Wezmą w nim udział wszyscy zawodnicy krajowi oraz Kudriaszow. Zabraknie jedynie Woodwarda. – W składzie na spotkanie z GKM znajdą się ci, którzy będą najszybsi na tym treningu. Zmiany mogą oczywiście nastąpić, aczkolwiek nie muszą – podkreśla szkoleniowiec Lubelskiego Węgla KMŻ. MIESIĄC OBFITOŚCI Maj obrodził w żużlowe zawody w Lublinie. W tym miesiącu kibice będą mogli zobaczyć na torze przy Al. Zygmuntowskich aż cztery imprezy: dwa spotkania ligowe Lubelskiego Węgla KMŻ oraz dwa turnieje indywidualne. Oprócz niedzielnego meczu z Grudziądzem „Koziołki” czeka jeszcze zaległe spotkanie z Lokomotivem Daugavpils (24 maja). Z kolei 16 maja odbędzie się ćwierćfinał Indywidualnych Mistrzostw Polski, zaś 22 maja półfinał Srebrnego Kasku. Do tego podopiecznych trenera Wardzały czekają jeszcze dwa mecze wyjazdowe: 19 maja w Gdańsku, a tydzień później w Grudziądzu.