Wygrywając ten mecz, Perła przerwała serię dwóch spotkań bez zwycięstwa w rozgrywkach Superligi. Pokonanie Ruchu jednak nie jest wielkim wydarzeniem, bo chorzowianki to najsłabszy zespół w całej stawce.
Dużo istotniejszy jest fakt, że w środowym meczu na boisku pojawiły się kontuzjowane od dłuższego czasu Marta Gęga i Aneta Łabuda. Obie poradziły sobie na parkiecie całkiem nieźle i skończyły zawody odpowiednio z 3 i 2 bramkami na koncie.
Za spotkanie z Ruchem należy jeszcze wyróżnić Dagmarę Nocuń, która zaliczyła 8 celnych trafień.
MKS Perła Lublin – KPR Ruch Chorzów 33:21 (18:11)
Perła: Besen, Gawlik – Nocuń 8, Więckowska 4, Szarawaga 4, Kochaniak 3, Gęga 3, Nosek 3, Łabuda 2, Matuszczyk 2, Królikowska 2, Olek 2.
Ruch: Kuszka, Chojnacka – Polańska 5, Stokowiec 4, Lipok 5, Jaroszewska 2, Jasinowska 2, Piotrkowska 1, Grabińska 1, Sójka 1, Rodak, Gryczewska, Maslowska, Cygan, Drażyk, Doktorczyk. Kary: 2 min.
Komentarze