– To jest w samym Obrokach, w takim małym lasku. Z podwórka widziałam jak przyjechało kilka samochodów na miejsce. Oglądali to co zostało znalezione. Czaszki nie znaleźli tylko kość piszczelową z butem – relacjonuje nasz Czytelnik, który powiadomił nas o znalezisku.
– Podczas prac ziemnych przy budowie jednej z dróg dojazdowych przy S19 odkryto ludzkie szczątki – potwierdza Łukasz Minkiewicz, rzecznik prasowy lubelskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. – Teren znaleziska został zabezpieczony. W przyszłym tygodniu mają zostać dokonane oględziny tego miejsca. Nie wiadomo z jakiego okresu pochodzą te szczątki. I dodaje: Odkrycie nie wstrzymuje prowadzonych na tym terenie prac.
– W środę zostaliśmy powiadomieni o tym, że w pobliżu Wilkołaza zostały odnalezione ludzkie szczątki – mówi dr Rafał Drabik z Oddziałowego Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN w Lublinie. – Została odkopana część szkieletu z elementem obuwia. Dalsza ekshumacja będzie prowadzona prawdopodobnie przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad, ponieważ to wchodzi w zakres ich prac przy budowie drogi S19. Ostateczną decyzję w tym zakresie podejmie konserwator po oględzinach, które maja się odbyć prawdopodobnie w poniedziałek.
Instytut Pamięci Narodowej jest w stałym kontakcie z GDDKiA. – Na razie nie wiemy czyje to mogą być szczątki ani z jakiego okresu pochodzą. Czekamy na wyniki ekshumacji. Musimy bowiem wiedzieć z jakiego okresu pochodzi mogiła – mówi dr Rafał Drabik. – Jeśli jest to czas I wojny światowej to mogą to być szczątki prawdopodobnie jednego z żołnierzy z armii, która przechodziła przez Lubelszczyznę. W mniejszym stopniu może chodzić o osobę cywilną. Z kolei jeśli odkryta mogiła pochodzi z okresu II wojny światowej to możliwości jest o wiele więcej. Mamy już kilka przypuszczeń, ponieważ jesteśmy w trakcie kwerendy historycznej. Jednak jest zdecydowanie za wcześnie aby wyciągać jakiekolwiek wnioski.
W marcu br. również na terenie budowanej drogi S19 w Lasach przy wjeździe do Kraśnika od strony Lublina odkryto dwie mogiły z ośmioma szkieletami ludzkimi. Większość ma ślady po strzale w okolicy potylicy, albo w czaszce. – Są to strzały typowo po egzekucji, co świadczy o tym, że chodzi o okres II wojny światowej – mówi dr Rafał Drabik.
Przy wjeździe do Kraśnika, poza szczątkami ludzkimi odkopano także kule oraz kilka guzików bieliźnianych, jak też kilka guzików wyglądających na wojskowe.
– Mogę potwierdzić, że na guziku znajduje się orzełek – potwierdza dr Drabik, który ma nadzieję, że po badaniach, ale też i informacjach od mieszkańców uda się zidentyfikować przynajmniej jedną ze spoczywających w tym miejscu osób.
Prośba o informacje
Osoby, które mogą pomóc w identyfikacji szczątków ludzkich ujawnionych w miejscowości Obroki są proszone o kontakt z dr. Rafałem Drabikiem z IPN – e:mail: [email protected]. Chodzi m.in. o relacje świadków czy też rodzinne wspomnienia.
– Każdy sygnał jest bardzo ważny bo przybliża nas do informacji o pochowanej osobie – zaznacza dr Rafał Drabik.
Komentarze