Chodzi o biurka, szafy, krzesła, komody czy narożnik. Mają zastąpić najstarszej meble, które mają nawet po 20 lat i nie nadają się dłużej do użytkowania. Przetarg podzielono na trzy części. Do każdej z nich stanęło po kilkanaście firm. Starostwo planowało na ten cel przeznaczyć blisko 42 tys. zł. Ale udało się zaoszczędzić, bo ceny były konkurencyjne. W sumie wymiana i montaż mebli będzie kosztować ponad 26 tys. zł.
Obecnie siedziba starostwa mieści się przy ul. Brzeskiej. Kiedyś był tu urząd województwa bialskopodlaskiego. Pomieszczenia starosta wynajmuje od miasta za 600 tys. zł rocznie. W planach jest zmiana lokalizacji, ale ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła.
Komentarze