Lubelski Węgiel KMŻ w niedzielę o 17.30 powalczy o zwycięstwo z Lokomotivem

Lokomotiv jest teraz czwarty w tabeli, a Lubelski Węgiel KMŻ szósty. Obie drużyny dzieli tylko punkt. Dla „Koziołków” niedzielny mecz to szansa żeby rozpocząć marsz w górę. Aktualna lokata nikogo bowiem nie zadowala. Sami zawodnicy przyznają, że drużyna zasługuje na więcej. Mają więc okazję żeby tego dokonać. – Naszym celem jest wygranie obu spotkań z Lokomotivem – mówi Marian Wardzała, trener Lubelskiego Węgla KMŻ. Obu, bo cztery dni po starciu na Łotwie ekipa z Daugavpils zawita na rewanż do Lublina. W składzie lublinian na pierwsze spotkanie znalazło się dwóch obcokrajowców. Oprócz Camerona Woodwarda, który jest już etatowym zawodnikiem lubelskiej drużyny pojawił się też Andriej Kudriaszow. Rosjanin zastąpił Daniela Jeleniewskiego, który nie może złapać odpowiedniej formy. Popularny „Jeleń” zdobył co prawda z Kolejarzem Rawag 11 punktów, ale to nie wystarczyło żeby przekonać do siebie trenera Wardzałę. – Punkty w porządku, ale wszyscy, łącznie z kibicami, widzieliśmy, że to nie jest Daniel z początku sezonu. Wyraźnie widać, że wypadek w Rawiczu ciągle ma wpływ na jego zachowanie na torze – podkreśla szkoleniowiec Lubelskiego Węgla KMŻ. O tym, że Lokomotiv jest do objechania na swoim torze świadczy fakt, że w ub. sezonie „Koziołki” raz tam zwyciężyły. Z kolei w tych rozgrywkach pod dwa punkty z Daugavpils wywieźli Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk i Orzeł Łódź. Na Łotwę wybiera się zorganizowana grupa kibiców z Lublina. Ci, którzy zostaną w domach, będą mogli zobaczyć niedzielny mecz w Internetowej Telewizji Lublin (www.itvl.pl). Początek o godz. 17.30. Za jednorazowy dostęp do spotkania trzeba jednak zapłacić 6 zł (w przypadku płatności elektronicznej – przelew bankowy, karta płatnicza, pay pal) lub 11,07 zł (płatność przez SMS). AWIZOWANE SKŁADY Lubelski Węgiel KMŻ: 1. Cameron Woodward, 2. Andrej Kudriaszow, 3. Paweł Miesiąc, 4. Karol Baran, 5. Maciej Kuciapa, 6. Mateusz Łukaszewski. Lokomotiv Daugavpils: 9. Roman Poważny, 10. Wiaczesław Giruckis, 11. Joonas Kylmakorpi, 12. Maksims Bogdanovs, 13. Ķasts Puodżuks, 14. Jewgeņij Kostigovs.