AMSPN Hetman Zamość – Stal Poniatowa 6:0

Napastnik zamościan ma już na swoim koncie 37 goli, a drugi w klasyfikacji najlepszych snajperów IV ligi Wojciech Kępka 20. W sumie Gałka jest autorem ponad połowy wszystkich zdobytych w tym sezonie przez AMSPN Hetman bramek. W meczu ze Stalą trafił do siatki już w 5 min, a potem pokonał bramkarza poniatowian jeszcze trzy razy. Wszystko w ciągu pierwszej połowy. – To była trochę dziwny mecz – mówi Marek Strenciwilk, kierownik zamojskiej drużyny. – Stal jest niby wysoko w tabeli, ale wyszła na boisko jakaś przestraszona i już do przerwy zamiast pięciu bramek powinniśmy strzelić z osiem. W drugiej połowie to był już piknik, bo my mieliśmy wynik, a oni nie wierzyli, że mogą coś zmienić. Rozmiary zwycięstwa zamościan mogą zaskakiwać. Stal przegrała co prawda ostatnio dwa mecze: 0:3 z Opolaninem Opole Lubelskie i 0:4 z Omegą Stary Zamość, ale w środę pokonała na wyjedzie Dan-Mar Huczwę Tyszowce 4:2. Sobotnia wyprawa na Zamojszczyznę nie była już dla podopiecznych trenera Tomasza Kamińskiego tak udana. Spotkanie ułożyło się dla poniatowian fatalnie, bo już w 5 min przegrywali 0:1. – Mieliśmy osłabiony skład – tłumaczy Mirosław Samolej, kierownik Stali. – Z różnych przyczyny zabrakło sześciu ludzi. Posłaliśmy do boju młodzież, której trudno było nawiązać walkę z Hetmanem. CHCĄ POTRÓJNEJ KORONY W drugiej połowie meczu ze Stalą zamościanie oszczędzali już siły na środowe spotkanie półfinału Pucharu Polski na szczeblu woj. lubelskiego, w którym zagrają z Orlętami Radzyń Podlaski. AMSPN Hetman podchodzi do tej potyczki bardzo poważnie. Chcą zakończyć ten sezon z przytupem. – Marzy nam się potrójna korona. Mamy już mistrzostwo ligi, wygraliśmy też Puchar Polski na szczeblu okręgu zamojskiego. Teraz pozostało nam jeszcze zdobyć puchar wojewódzki – mówi kierownik Marek Strenciwilk. AMSPN Hetman Zamość – Stal Poniatowa 6:0 (5:0) Bramki: Gałka (5, 15, 35, 43), Wurszt (20), Szura (90). AMSPN Hetman: Hadło – Wurszt (46 D. Dobromilski), Grela, Mazur, Sobczyk (46 Baran), Sadowski (40 D. Dębicki), Rajtar, Kycko (60 Czady), P. Dębicki, Szura, Gałka. Stal: Pyć – Jezierski (22 Jackowski), Prześniak, Kowalski, Łyżwiński, D. Wojnicki (84 Koma), Gąsiorowski, Mróz, Miazga, Wyroślak, Wegorowski. Żółta kartka: Gąsiorowski (S). Sędziował: Michał Rogowski (Chełm). Widzów: 200.