III liga na finiszu. Orlęta Radzyń muszą wygrać z Orłem

Na koniec sezonu, jak zwykle pojawiło się duże zamieszanie, jeżeli chodzi o liczbę zespołów, które będą musiały opuścić III ligę. Jeszcze do niedawna wydawało się, że z powodu spadku Siarki Tarnobrzeg i nie uzyskania licencji przez Resovię z III ligi lubelsko-podkarpackiej poleci aż pięć ekip. Okazuje się jednak, że kłopoty innych drużyn (brak zgody na grę w II lidze dla rezerw Lecha, Legii, Zagłębia i Korony, a także zdegradowanie Polonii Warszawa do klasy okręgowej - red), pomogły Siarce i ta w kolejnych rozgrywkach jednak wystąpi na drugim froncie. A to na dzień dzisiejszy oznacza, że spadkowiczów z naszej III ligi będzie czterech. Właśnie czwarte miejsce od końca zajmują obecnie podopieczni trenera Damiana Panka. Wszystko jest jednak w nogach \"biało-zielonych”. Ci najpierw zmierzą się z Orłem, który jest \"oczko” wyżej w tabeli i ma dwa punkty więcej. Za tydzień w ostatniej serii gier Krzysztof Stężała i jego koledzy wybiorą się do Jasła. Tamtejsi Czarni także są obecnie \"pod kreską”. – Prawdę mówiąc nie patrzymy w tabele i nie rozważamy tych wszystkich scenariuszy. Zdajemy sobie sprawę, że musimy w sobotę zdobyć trzy punkty i na tym się skupiamy. Jesteśmy w trudnej sytuacji, także ze względu na brak trzech podstawowych piłkarzy. Ja lubię jednak takie stresowe sytuacje. Szansę dostaną zawodnicy, którzy grali mniej i wierzę, że sobie poradzą i że wszystko zakończy się dla nas happy-endem. Czy zagramy bardziej ofensywnie? Na pewno musimy zaatakować, bo remis tak naprawdę nic nam nie daje – mówi trener Panek. W jego zespole zabraknie dzisiaj Marka Leszkiewicza, Adriana Zarzeckiego i Rafała Borysiuka. Wszyscy złapali żółte kartki w środowym, przegranym spotkaniu ze Stalą Mielec (0:2). Emocji nie powinno zabraknąć także w Chełmie, Kraśniku i Poniatowej. W pierwszym z miast zespół Artura Bożyka postara się o komplet punktów przeciwko bezpiecznym Karpatom Krosno. Stal podejmuje Lubliniankę-Wieniawę, która także gra już w zasadzie o pietruszkę. Avia Świdnik bardzo pomoże innym ekipom z naszego regionu, jeżeli pokona u siebie Czarnych. W dobrym momencie trzy punkty do swojego konta dopisze też Podlasie. Bialacznie wygrają spotkanie z Unią Nowa Sarzyna walkowerem i tym samym zrobią duży krok w kierunku utrzymania. O przedłużenie nadziei o awans walczy też Tomasovia. \"Niebiesko-biali” muszą pokonać Orlęta Łuków i liczyć na potknięcie Stali Mielec w pojedynku z Izolatorem.