Azoty Puławy rozpoczynają przygotowania do sezonu 2013/2014

Pierwsze zajęcia czwartej ekipy poprzedniego sezonu powinien już poprowadzić nowy szkoleniowiec. Na giełdzie nazwisk wymieniani są: Lino Cervar, Bogdan Kowalczyk, Lars Walther, Vladimir Maximov. - O godzinie 14 jesteśmy umówieni z nowym trenerem. Jeśli podpisze kontrakt poinformujemy o tym – zapowiada prezes klubu Jerzy Witaszek. Szkoleniem bramkarzy ma się zająć, tak jak do tej pory, Piotr Dropek. – Takie zadanie przygotował dla mnie zarząd klubu. Zobaczymy, czy zaakceptuje to nowy trener – mówi szkoleniowiec. Na pierwszych zajęciach pojawią się nowi gracze Azotów. Po pięciu latach występów w Stali Mielec do Puław przychodzi rozgrywający Adam Babicz. – Pakowaniu i przeprowadzce do nowego miasta i klubu towarzyszą mi mieszane uczucia – mówił w niedzielne popołudnie zawodnik. – Szybko powinienem sobie z nimi poradzić. Zastanawiam się, jak to wszystko będzie wyglądało. Poza Babiczem w Puławach zobaczymy też lewoskrzydłowego Siódemki Miedzi Legnica Adama Skrabanię oraz praworęcznego rozgrywającego Marko Tarabochię. – Chorwat pojawi się na zajęciach dopiero 11 lipca – zapowiada prezes Witaszek. Do zespołu, po kontuzji, wraca także Krzysztof Łyżwa. Grający oburącz szczypiornista leczył uraz prawego łokcia. – Z końcem maja zakończyłem leczenie – mówi rozgrywający. – Jestem już po pracy w siłowni. Na razie łokieć mi nie dokucza. Zobaczymy, co będzie przy rzutach. Przez dwa tygodnie puławianie pracować będą na swoich obiektach. – Planujemy sześć zajęć w tygodniu, dwa razy dziennie – mówi Piotr Dropek. – Będzie naprzemiennie: treningi w terenie, siłownia oraz zajęcia w hali. 20 lipca puławianie, wzorem lat ubiegłych, wyjadą na 10-dniowy obóz przygotowawczy do Zakopanego. Po powrocie czekają ich pierwsze gry kontrolne. Od 9-11 sierpnia w Puławach wezmą udział w towarzyskim turnieju. – Chcemy, aby turnieje w naszym klubie, w letnim okresie przygotowawczym, rozgrywane były co roku – zapowiada Dropek. – Na pewno wezmą w nim udział Motor Zaporoże i Piotrkowianin Piotrków Trybunalski. Poszukujemy jeszcze jednego przeciwnika. Tydzień później Azoty wezmą udział w międzynarodowym turnieju w Dzierżoniowie. Po nim planują kolejne gry kontrolne. – Wciąż szukamy sparingpartnerów – przekonuje Piotr Dropek.