O taką pomoc zaapelowało Minister Zdrowia, w związku z coraz poważniejszą sytuacją epidemiologiczną związaną z rosnącą liczbą zakażeń koronawirusem oraz pacjentów z COVID-19 wymagających leczenia w szpitalu. – Po ogłoszeniu apelu ministra, w ciągu kilku godzin w sobotę zgłosiło się 150 osób. Aktualnie jest ich 273. Nabór trwa – informował wczoraj Wojciech Brakowiecki, rzecznik Uniwersytetu Medycznego w Lublinie. – Apel jest adresowany przede wszystkim do studentów 5. i 6. roku, a także doktorantów – dodaje rzecznik.
Na stronie internetowej uczelni w komunikacie na ten temat można przeczytać, że „osoby, które wezmą udział w udzieleniu świadczeń zdrowotnych w zakresie epidemicznym, będą wykonywać czynności dostosowane do poziomu wiedzy i umiejętności pod bezpośrednim nadzorem osoby posiadającej uprawnienia do wykonywania zawodu medycznego”. Jakie to będą czynności? – Nie znamy jeszcze szczegółów, sytuacja epidemiczna jest bardzo dynamiczna – mówi Brakowiecki.
Wiadomo już natomiast, że osoby, które odpowiedzą na apel, będą dostawać wynagrodzenie. – Zgodnie z informacjami z Ministerstwa, przysługuje wynagrodzenie zasadnicze w wysokości nie niższej niż 200 proc. przeciętnego wynagrodzenia zasadniczego przewidzianego na danym stanowisku pracy – tłumaczy rzecznik uczelni.
Ponadto, czas pracy zostanie potraktowany jako udział w części zajęć lub zajęciach praktycznych i praktykach zawodowych.
Aby zgłosić się do akcji, należy wypełnić formularz elektroniczny dostępny na stronie Uniwersytetu Medycznego. Do formularza należy dołączyć skan własnoręcznie podpisanego oświadczenia o wyrażeniu zgody na przetwarzanie danych osobowych. Ewentualne pytania można kierować na adres e-mail: [email protected].
Komentarze