Związkowcy dogadali się z rządem ws. zamykania kopalń. Co z Bogdanką?

Umowa społeczna między rządem a górnikami rozpoczyna proces likwidacji wydobycia węgla energetycznego w Polsce. Negocjacje trwały kilka miesięcy, a parafowanie umowy poprzedza podpisanie tego dokumentu, które nastąpi prawdopodobnie 10 maja.

Umowa społeczna posiada cztery załączniki określające mapę drogową zamykania kopalni oraz zasady pomocy społecznej dla kopalni oraz firm współpracujących z górnictwem.

– Związki zawodowe działające w naszej kopalni podpiszą umowę społeczną, wbrew temu co donosiły niektóre media. Ten dokument zapewnia ochronę górników i kopalni – mówi Grzegorz Jadwiżug, przewodniczący Związku Zawodowego Górników w Polsce LW Bogdanka SA. – Porozumienie z rządem zapewnia ochronę pracowników, gdyby w przyszłości kopalnia musiała korzystać ze wsparcia rządowego – dodaje Grzegorz Jadwiżug.

Zgodnie z umową społeczną wydobycie węgla energetycznego ma być wygaszone do 2049 roku. Bogdanka będzie ostatnią kopalnią w Polsce, która zakończy fedrowanie tego surowca.

Zasoby węgla energetycznego do wydobycia w Bogdance są szacowane powyżej 2060 roku. – Bogdanka będzie funkcjonować tak długo, jak długo potrzebny będzie węgiel energetyczny – mówi Artur Wasil, prezes zarządu LW Bogdanka SA.

Bogdanka zgodnie z nową strategią już zaczyna szykować się do nowej rzeczywistości w 2049. – Zaprezentowana w grudniu 2020 roku strategia odpowiada na wyzwania rynku. Jej główne założenia mają na celu utrzymanie zdolności produkcyjnych, podtrzymanie wysokich wskaźników rentowności spółki, selektywne wydobycie węgla typu 34, rozpoznanie i udokumentowanie nowych zasobów węgla koksowego typu 35 – dodaje prezes Wasil.

Wydobycie węgla koksującego nie jest objęte umową społeczną. Ten surowiec jest poszukiwany na rynkach. Nowe trendy w Bogdance to także to produkcja zielonej energii z planowanej farmy fotowoltaicznej, sprzedaż wody górniczej do zakładów przemysłowych, drony przemysłowe i wiele innych.

W 2020 roku zysk netto kopalni Bogdanka wyniósł 73 mln zł i był gorszy o 70 proc. od wyniku osiągniętego w 2019 rok.