Sparingowe granie trzecioligowców. Hetman gotowy na Puchar Polski?

W pierwszej połowie, kiedy trener ekipy ze Świdnika Tadeusz Łapa wystawił w miarę optymalny skład to „żółto-niebiescy” zdecydowanie dominowali. Bramkę zdobył Konrad Tarkowski, a Avia miała jeszcze przynajmniej trzy świetne okazje. Dwa razy sam na sam z bramkarzem rywali był Wojciech Białek, ale oba pojedynki przegrał. Popularny „Biały” raz przez chwilę cieszył się z gola, ale sędzia go nie uznał ze względu na pozycję spaloną. Jeszcze przed przerwą Tarkowski mógł po raz drugi wpisać się na listę strzelców, ale jego lob nie trafił w bramkę. Po zmianie stron, kiedy trener Łapa posłał do boju zawodników rezerwowych, a także kilku testowanych graczy (wśród nich był Damian Kwiatkowski, występujący ostatnio w GKS Bogdanka – red) „żółto-niebiescy” zaczęli odstawać od rywali. I w końcowych 20 minutach stracili cztery gole. – W pierwszej połowie z sytuacji mogło być 4:1 dla nas. Niestety po przerwie nasza młodzież i testowani piłkarze nie udźwignęli ciężaru. Damian Kwiatkowski na pewno będzie z nami jeszcze trenował. Co do reszty sprawdzanych nie wiem, czy coś z tego wyjdzie. Czy spodziewam się jeszcze kogoś nowego w najbliższym czasie? Michal Maciejewski i Łukasz Gieresz wrócą z urlopów. Do tego od poniedziałku ma z nami trenować Tomasz Czępiński. Jest po kontuzji kolana, dlatego musimy go sprawdzić, jak z jego zdrowiem – mówi trener Tadeusz Łapa. Wygraną zanotowała z kolei Stal Kraśnik, która ograła Alit Ożarów 2:1. Szkoleniowiec gospodarzy przyglądał się przede wszystkim wielu juniorom z Kraśnika. I po końcowym gwizdku mógł być zadowolony z postawy swojej młodzieży. Gole dla zwycięzców strzelali jednak starsi: Daniel Szewc i Jakub Rajca. Avia Świdnik – Broń Radom 1:4 (1:0) Bramka dla Avii: Tarkowski. Avia: Szulc – Majewski, Lewczuk, Jankowski, Lenart, Jeleniewski, Ligienza, Krawiec, Mazurek, Tarkowski, Białek oraz Bednarek, Sadło, Kowalski, Martyna, Starok, Kwiatkowski i trzech testowanych zawodników. Stal Kraśnik – Alit Ożarów 2:1 (2:1) Bramki dla Stali: Szewc, Rajca. Stal: Skrzypek – Leziak, Pietroń, Gawron, Matysiak, Szpikula, Drąg, Wojtaszek, Szewc, Chudzik, Rajca oraz Andruszak, Barszcz, Kalisz, Bernat, Goździuk, Rola, Smok, Domań, Wereski, Dudek, Pachuta. Dla ekipy z Zamościa był to kolejny etap przygotowań do środowego meczu w Pucharze Polski. W rundzie wstępnej podopieczni Roberta Wieczerzaka zmierzą się u siebie z Rozwojem Katowice. W pierwszej połowie gospodarze wystawili bardziej rezerwowy skład, a szkoleniowiec Hetmana przyglądał się klubowej młodzieży. – Mamy kilku chłopaków, którzy kończą wiek juniora i niektórych na pewno dołączymy do kadry. Na razie za wcześnie, żeby mówić których. Będą z nami trenowali jeszcze przez tydzień, dwa i wtedy podejmiemy decyzję. Na pewno na tle Lublinianki wypadli całkiem nieźle. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że rywale testowali wielu graczy i na pewno w lidze ich skład będzie wyglądał zupełnie inaczej. W pierwszej połowie miejscowi prowadzili 1:0 po golu Kamila Pliżgi. W drugiej, kiedy na murawie pojawili się bardziej doświadczeni gracze drużyna z Zamościa zdobyła jeszcze dwie bramki. Ozdobą spotkania było trzecie trafienie. – Po pięciu, sześciu podaniach z pierwszej piłki w dobrej sytuacji znalazł się Rafał Kycko. Najpierw zamarkował strzał, a po chwili przelobował bramkarza przeciwników. Ogólnie można powiedzieć, że sparing z Lublinianką spełnił swoje zadanie. Nie chcieliśmy stracić gola i udało się zagrać na zero z tyłu. Czy będziemy mieli na mecz z Rozwojem więcej siły, niż w poprzednią środę? Z Oławą graliśmy praktycznie z marszu. Teraz przeprowadziliśmy już kilka zajęć, a dwa kolejne treningi odbędą się w poniedziałek. Dlatego myślę, że chłopaki będą wyglądać dużo lepiej – dodaje trener Wieczerzak. Wśród gości zgodnie z zapowiedziami pojawiło się wielu testowanych piłkarzy. Nową postacią był Pawła Osojca z Czarnych Dęblin. Trener Marcin Zakrzewski ma przed sobą sporo pracy, bo w najbliższych dniach nadal będzie się przyglądał sprawdzanym graczom. Kolejnym testem będzie dla nich środowy sparing z KS Energia Kozienice. Niewykluczone, że na meczu zameldują się kolejni nowi gracze. AMSPN Hetman Zamość – Lublinianka Lublin 3:0 (1:0) Bramki: Pliżga, Rajtar, Kycko. AMSPN: Hadło – Grzybek, Mazur, Herda, D. Dobromilski, Bubeła, Chruściński, Muda, D. Dębicki, Karaszewski, Pliżga oraz P. Dobromilski, Wurszt, P. Dębicki, Rajtar, Sobczyk, Szura, Kycko, Gałka Lublinianka: Krupa – Mazurek, Grzegorczyk, Paździor, Wiśniewski, Ściegienny, Wójtowicz, Stępień, Szczuka, Gąsior, Ścibior oraz Styżej, Lewkowicz, Bijan, Rak, Nowicki, Gawrylak, Kuzioła, Osojca, Sadowski, Stadnicki.