Waldemar Wiater jednak został trenerem beniaminka z Żółkiewki

Czasu jest mało, ale wczesny start ligi ma też plusy. Głównym jest to, że wszystkie kolejki odbędą się w weekendy, więc zawodnicy nie będą musieli urywać się na tygodniu z pracy, czy szkoły żeby zagrać mecz. W piątek przygotowania rozpoczął Hetman Żółkiewka. Zajęcia poprowadził Waldemar Wiater, pracujący ostatnio w Stoku Zakrzówek. Doświadczony szkoleniowiec początkowo odrzucił ofertę pracy w beniaminku, ale ostatecznie dał się skusić. – W poniedziałek mamy kolejny trening, a w środę pierwszy sparing z Unią Rejowiec – mówi Andrzej Koprucha, kierownik Hetmana. – Na razie nie mamy nowych twarzy w zespole. O tym czy będą, zdecyduje już trener Wiater. W piątek gmina przyznała nam też 30 tys. zł dotacji żebyśmy mogli do końca tego roku spokojnie utrzymać drużynę w IV lidze – dodaje. Na dziś pierwszy trening zaplanowano w Ruchu Ryki, ósmej drużynie minionego sezonu. Podopieczni trenera Pawła Wardy zagrają cztery sparingi: 20 lipca z Opolaninem Opole Lubelskie, 24 lipca z Hetmanem Gołąb, 27 lipca z Lewartem Lubartów i 3 sierpnia z Wilgą Garwolin. We wtorek zajęcia rozpoczynają z kolei zawodnicy Orionu Niedrzwica Duża. Trener Wojciech Stopa zaplanował swoim piłkarzom sześć gier kontrolnych. Pierwsza z nich już w sobotę z Lewartem (na boisku w Niedrzwicy), a kolejne ze Stalą Kraśnik, Opolaninem, Sokołem Konopnica, Piaskovią Piaski i Perłą Borzechów. Tego samego dnia, co Orion na pierwszym treningu spotykają się także gracze z Poniatowej. – W nadchodzącym sezonie powinniśmy utrzymać trzon zespołu – mówi Mirosław Samolej, kierownik Stali. Na razie zabraknie tylko Jarosława Wyroślaka, który wyjechał do pracy za granicę i Adriana Kowalskiego (studia we Wrocławiu). Być może na ich miejsce poniatowski klub pozyska jednak paru wartościowych zawodników. – Już zgłosiło się do nas kilku piłkarzy z IV, a nawet z III ligi. Nazwisk nie mogę podać, ale w większości występowali już kiedyś w Stali. Będziemy z nimi rozmawiać – podkreśla Samolej. Z Poniatową mogą pożegnać się jeszcze dwaj wychowankowie. Konradem Gąsiorowskim interesują się Lublinianka Lublin i Avia Świdnik, zaś Adrianem Popiołkiem Wisła Puławy. – Chcemy bazować na swoich zawodnikach. Dlatego w przygotowaniach do sezonu będą brać udział chłopcy z roczników 94, 95 i 96. Pochodzą z drużyny juniorów starszych i może kilku załapie się do kadry seniorów – tłumaczy kierownik Stali. W tym tygodniu IV-ligowcy powinni już poznać także szczegółowy terminarz rozgrywek w rundzie jesiennej, nad którym pracuje obecnie Lubelski Związek Piłki Nożnej.