O tym fakcie poinformowano we wtorek na specjalnie zwołanej konferencji prasowej, która odbyła się na płycie lubelskiego stadionu. – Tak jak obiecywał nam wielokrotnie prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniew Boniek Lublin kolejny raz znalazł uznanie w oczach działaczy. Przypomnę, że w 2017 roku na Arenie Lublin odbywały się mecze młodzieżowych mistrzostw Europy, a dwa lata później młodzieżowych mistrzostw świata. Dlatego dziś wraz ze Zbigniewem Bartnikiem, prezesem Lubelskiego Związku Piłki Nożnej i członkiem zarządu PZPN ogłaszamy, że siódmego września na Arenie Lublin reprezentacja Polski do lat 21 rozegra mecz przeciwko Izraelowi – zdradził Krzysztof Żuk, prezydent Lublina. – Wracamy zatem do świetnie odbieranych przez lubelskich kibiców meczów młodzieżowej kadry Polski. Przypomnę tylko, że mecze rozgrywane na naszym stadionie w przeszłości cieszyły się ogromną popularnością. Dzięki temu na trybunach panowała świetna atmosfera – dodał Żuk.
Zadowolenia z faktu powierzenia Lublinowi kolejnego piłkarskiego wydarzenia dużej rangi nie krył także prezes LZPN. – Miło nam współpracować z władzami miasta i MOSiRem. Imprezy w Lublinie są bardzo pozytywnie odbierane przez bardzo dobrą organizację i ogromne zainteresowanie kibiców. Warto pamiętać, że na meczu reprezentacji Polski kobiet przeciwko Hiszpanii padł rekord frekwencji. Mecz obejrzało z trybun 7500 widzów. A na meczach młodzieżowych reprezentacji mężczyzn stadion zapełniał się w całości – powiedział Zbigniew Bartnik.
W eliminacjach do młodzieżowych mistrzostw świata weźmie udział 53 drużyny podzielone na 9 grup (osiem sześciozespołowych i jedną pięciozespołową). Awans na mistrzostwa Europy, które odbędą się w 2023 roku w Gruzji i Rumunii wywalczą zwycięzcy każdej z grup i mogący pochwalić się najlepszym dorobkiem punktowym zespół z drugiego miejsca w którejś z grup. Do tego grona dołączeni zostaną gospodarze imprezy, którzy udział zapewniony mają automatycznie.
Polacy znaleźli się w grupie z Łotwą, Niemcami, Izraelem, San Marino i Węgrami. Pierwszy mecz Biało-Czerwoni rozegrają trzeciego września z Łotwą, a potem właśnie z Lublinie z Izraelem.
Wiele wskazuje na to, że mecz Polska Izrael to nie jedyne piłkarskie wydarzenie, które może odbyć się w Lublinie. Krzysztof Żuk i Zbigniew Bartnik zdradzili, że być może w Lublinie w przyszłości odbywać się będą mecze jednej z grup mistrzostw Europy kobiet. Rozmowy na ten temat trwają.
Komentarze