Dlatego już samo zaproszenie Pogoni Mostostal Puławy na ten wyścig było dużym wyróżnieniem. Puławianie desygnowali do walki na szosach województwa łódzkiego, świętokrzyskiego i podkarpackiego Michała Podlaskiego, Artura Sowińskiego, Piotra Pękalę, Karola Wawrzyniaka, Krzysztofa Domina i Bartłomieja Procia.
Cykliści Pogoni z dobrej strony pokazali się już na drugim etapie z Kutna do Płocka. Bartłomiej Proć, jeden z wielu olbrzymich talentów w Pogoni, dojechał do mety w głównej grupie, a na finiszu był 16. Wygrał Holender Nick Brabander z grupy VolkerWessels Cycling Team. Proć, wśród samych Polaków, zajął trzecie miejsce na tym etapie.
Kolejny popis zdolny puławianin dał dzień później, podczas walki na odcinku z Koluszek do Sieradza. Do mety ponownie dojechał cały peleton, a Proć w grupowym finiszu zajął 14 miejsce. Tym razem puławski kolarz był drugim spośród Polaków, a etap wygrał Holender Casper Van Uden z Team DSM.
Na czwartym odcinku wiodącym z Tomaszowa Mazowieckiego do Kielc błysnął Michał Podlaski, który zajął 18 miejsce. Najlepszy był znany Czech Jan Barta z Elkov-Kasper. Wpadł on na metę o 45 sek. przed grupą zasadniczą. Tym wynikiem Barta zapewnił sobie triumf w klasyfikacji generalnej. Drugie miejsce w niej zajął jego rodak i klubowy kolega, Jakub Topalik. Na podium uplasował się jeszcze Van Uden. Najlepszy z zawodników Pogoni, Michał Podlaski, był 35. Do triumfatora stracił blisko dwie minuty. Warto wspomnieć, że w klasyfikacji drużynowej puławianie zajęli wysokie 8 miejsce. Do zwycięzców, czeskiego Elkov-Kasper, stracili blisko 3 min.
Komentarze