Pudełko może uratować życie

Zasady są proste. Na lodówce umieszczamy naklejkę z logotypem "Pudełka Życia”. Do plastikowego pudełka wkładamy wypełnioną ankietę z informacją o chorobach, uczuleniach, przyjmowanych lekach i numerami telefonów do osób, które trzeba powiadomić w razie wypadku. Można dołączyć również ksero dowodu osobistego i historię leczenia szpitalnego. Pojemnik wkładamy do lodówki. Kiedy do mieszkania przyjedzie lekarz, policjant czy strażak, od razu będzie wiedział gdzie szukać ważnych dokumentów. - Chodzi o wsparcie działań służb ratowniczych. Ale o akcji wiedzą także aptekarze czy pracownicy szpitali - tłumaczy Adam Skornierwski, kierownik Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Tomaszowie Lubelskim. "Pudełka życia” jako pierwszy w Polsce wprowadził MOPS w Wejherowie. - Zobaczyłem w telewizji program na ten temat i zadzwoniłem do nich. Tak dowiedziałem się, że pomysł przyszedł z Anglii i sprawdził się też w Polsce. Przedyskutowałem sprawę z ratownikami i postanowiliśmy spróbować - opowiada Skorniewski. Przygotowano 2 tys. darmowych pudełek z ankietami i naklejką. Sfinansował je tomaszowski urząd miasta. Po "Pudełko życia” może przyjść każdy mieszkaniec miasta. Są bezpłatne - Najpierw myśleliśmy o starszych, samotnych ludziach, którymi się opiekujemy, ale akcją zainteresowało się więcej osób. Rozdaliśmy już 500 sztuk. Miasto obiecało, że jeśli się skończą, to kupi ich więcej - mówi Skorniewski. Ludzie zareagowali na akcję bardzo entuzjastycznie. - Wielu z nich chodzi o spokój. Teraz wiedzą, że kiedy coś im się stanie to najbliżsi zostaną powiadomieni. Sam dam takie pudełka swoim rodzicom - mówi kierownik MOPS. "Pudełko życia” można dostać w siedzibie Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Tomaszowie Lubelskim przy ul. Papieża Jana Pawła II 12 w pokoju nr 1. Można je również zrobić samodzielnie. Ankietę i logotypy można pobrać ze strony www.mopstomaszowlubelski.pl. Nad podobną akcją zastanawiają się już okoliczne gminy.