Co z zakazem handlu w niedziele i święta? Radny ma pomysł

Radny powiatowy Roman Bijak już pod koniec października ubiegłego roku złożył do biura Rady Miasta Kraśnik projekt uchwały dotyczący tej sprawy. - Chciałem, aby wszedł pod obrady w listopadzie. Tak się jednak nie stało - tłumaczy Bijak. - Od przewodniczącego Rady Miasta usłyszałem, że nie może to być obywatelska inicjatywa, bo pod tym wnioskiem nie podpisało się co najmniej 50 osób. Na razie radny do działania nie przystępuje. - Poczekam jeszcze ok. miesiąca, do czasu, kiedy będzie w tej sprawie decyzja parlamentarzystów - zapowiada Bijak. O zakazie handlu w niedziele i święta głośno jest w Sejmie już od dłuższego czasu. Schemat działań jest podobny. Przygotowywane są kolejne projekty. Są one przedstawiane posłom. Nie uzyskują jednak większości głosów i trafiają do sejmowej zamrażarki. Radny powiatowy z Kraśnika zapowiada, że jeśli za ok. miesiąc nic się nie zmieni, to zacznie zbierać podpisy wśród mieszkańców miasta. Z kilku powodów. - Zakaz handlu w niedziele i święta jest od dawna postulatem "Solidarności”. Jest to również ważne ze względu na dobro osób pracujących w te dni - przekonuje radny Bijak. - Myślę, że wiele kobiet wolałoby spędzić niedzielę z rodziną, a nie w pracy. Trzeci z powodów - to względy religijne.