Od poniedziałku oficjalnie czynna jest nowa pętla komunikacji miejskiej, zbudowana przy al. Kraśnickiej koło ul. Wróblej. Oprócz placu postojowego jest tutaj także ładowarka dla elektrycznych autobusów, parking dla samochodów osobowych i toaleta dla kierowców oraz pasażerów komunikacji miejskiej.
Wszystko to nazywa się oficjalnie „węzłem przesiadkowym” i ma zachęcać mieszkańców „do pozostawiania na nich samochodów i kontynuowania podróży do centrum miasta transportem zbiorowym”, jak określił to prezydent Krzysztof Żuk. Problem w tym, że możliwości przesiadek są tu znikome.
Z nowej pętli odjeżdża uruchomiona nowa linia 46, obsługiwana elektrobusami, kursująca wyłącznie w porannym i popołudniowym szczycie komunikacyjnym, tylko w dni powszednie, raz na 40 minut. Obok przejeżdżają jeszcze dwie linie podmiejskie: 12 ze Stasina przez Węglin na Czechów oraz 78 z Zemborzyc Podleśnych pod ZUS i 85 z Motycza na Węglin.
Otwarta pętla stwarza możliwość uporządkowania tras linii 14, 26 i 45 porozrzucanych dzisiaj po przystankach w rejonie al. Kraśnickiej i Gęsiej. Mimo to nic nie wskazuje na to, by miasto w najbliższym czasie wysłało jakiekolwiek linie do pętli Węglin-Wróbla.
– Na pewno będzie w roku 2023 nowa siatka połączeń. Czy w międzyczasie coś będziemy tu dokładać, to będzie zależało od dwóch czynników. Po pierwsze, czy będzie taka potrzeba. Druga kwestia, to finansowanie – wyjaśnia Grzegorz Malec, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego, który zwraca uwagę na rosnące ceny energii elektrycznej i paliw oraz koszty płac.
Przystanek na Węglinie jest ostatnim, szóstym węzłem komunikacyjnym zbudowanym przez władze Lublina, które korzystały przy tym z dotacji Unii Europejskiej. Dzięki temu dofinansowaniu zbudowano od podstaw pętlę przy Żeglarskiej (linie 1, 15, 21, 37, 40 i N1), która zastąpiła prowizoryczny przystanek na końcu ul. Nałkowskich. Towarzyszy jej parking na ponad 30 samochodów.
Od zera zbudowano też pętlę przy Franczaka „Lalka”, z której korzysta tylko linia nr 7. W ramach tej samej inwestycji przebudowano też pętle przy Zbożowej, Osmolickiej i Granitowej. W planie jest jeszcze budowa parkingu u zbiegu Drogi Męczenników Majdanka i ul. Grenadierów.
Budowa węzłów z ładowarkami dla elektrobusów, toaletami, parkingami i stojakami rowerowymi oraz przebudową ul. Wygodnej kosztował ponad 77 mln zł, z czego 85 proc. sfinansowano unijną dotacją.
Wcześniej, przy okazji przebudowy ul. Choiny i przedłużania sieci trolejbusowej na Czechów, zbudowana została pętla Choiny z parkingiem na ponad 50 samochodów. W poniedziałek prezydent Żuk chwalił się, że w niedzielę naliczył tu ponad 20 zaparkowanych pojazdów.
– Co oznacza, że część mieszkańców Lublina i okolicznych miejscowości z tego zapewne korzysta – ocenia prezydent.

















Komentarze