W środę podopieczne Krzysztofa Szewczyka mogły cieszyć się nie tylko z drugiej wygranej z francuskim Tarbes GB (63:55), ale także z tego, że przypieczętowały swój awans do kolejnej fazy europejskich rozgrywek. Dobra wiadomość dla kibiców jest taka, że po raz pierwszy od 17 października wystąpiła Martina Fassina – w nieco ponad 17 minut zgromadziła 7 punktów.
Już przed rozpoczęciem rywalizacji z Francuzkami wiadomo było, na kogo "Pszczółki" mogą trafić w kolejnym etapie.
Zgodnie z formatem rozgrywek, podopieczne Krzysztofa Szewczyka spotkają się ze zwycięzcą z pary Villeneuve d'Ascq LM – Tenerife. Ekipa z Francji nie miała zbyt wielkiego problemu z Hiszpankami. Triumfowała dwukrotnie: najpierw 93:56, a tydzień później 75:49. I to właśnie jedna z czołowych drużyn ligi francuskiej będzie rywalem Pszczółki w 1/8 finału EuroCup.
Pierwszy mecz zaplanowano na 13 stycznia przyszłego roku w Lublinie, a rewanż dokładnie tydzień później na parkiecie Villeneuve.
Komentarze