Lubelski Węgiel KMŻ w niedzielę zamierzy się z Lokomotivem Daugavpils

Spotkanie w Daugavpils będzie pierwszym, w którym da się zauważyć efekt planu oszczędnościowego jaki na rundę finałową wprowadził zarząd Lubelskiego Węgla KMŻ. Wszyscy najlepsi zawodnicy „Koziołków”, m.in. Daniel Jeleniewski i Maciej Kuciapa, są zmuszeni do pozostania w swoich domach. – Zdecydowaliśmy się na jeżdżenie w meczach wyjazdowych bez podstawowych żużlowców. Dzięki temu dostaną oni lepsze warunki na spotkania w Lublinie, na których ze względu na naszych kibiców zależy nam bardziej – tłumaczy Dariusz Sprawka, prezes Lubelskiego Węgla KMŻ. W efekcie, z ekipy jaka wywalczyła awans do fazy finałowej w składzie na Lokomotiv znalazł się tylko młodzieżowiec Mateusz Łukaszewski. Wszyscy seniorzy zostali zastąpieni żużlowcami, którzy zgodzili się na jazdę w zespole KMŻ za mniejsze pieniądze niż liderzy. Są to m.in. Tomasz Piszcz, Jacek Rempała czy Tadeusz Kostro. Tymczasem gospodarze nie odpuszczają i wystawiają swój najsilniejszy skład z Romanem Poważnym, Wiaczesławem Gieruckisem i Joonasem Kylmaekorpim na czele. Trener Łotyszy Nikołaj Kokin zapowiada, że celem jego zespołu jest trzecie miejsce zajmowane obecnie przez KMŻ. W tej sytuacji lubelscy fani raczej nie mają co liczyć na dobry wynik. O powtórce z rundy zasadniczej, kiedy podopieczni trenera Mariana Wardzały wywalczyli w Daugavpils remis 45:45 można teraz tylko pomarzyć. Niedzielne spotkanie w Daugavpils rozpocznie się o godz. 17. Sędziuje Leszek Demski. Płatną transmisję z meczu przeprowadzi Internetowa Telewizja Lublin. Jej koszt to 8-11 zł. W drugim spotkaniu tej kolejki, o tej samej porze, GKM Grudziądz zmierzy się z Renault Zdunek Wybrzeżem Gdańsk. AWIZOWANE SKŁADY Lubelski Węgiel KMŻ: 1. Jacek Rempała, 2. Tadeusz Kostro, 3. Michał Łopaczewski, 4. Martin Gavenda, 5. Tomasz Piszcz, 6. Mateusz Łukaszewski. Lokomotiv: 9. Roman Povazhny, 10. Wadim Tarasienko, 11. Maksim Bogdanow, 12. Wiaczesław Gieruckis, 13. Joonas Kylmaekorpi, 14. Jewgienij Kostygow. MIASTO DAJE I WYMAGA Okazuje się, że na oszczędności władz Lubelskiego Węgla KMŻ, a co za tym idzie gorsze wyniki zespołu w rundzie finałowej, kręcą nosem nie tylko kibice, ale również prezydent Lublina. – Przekazujemy na klub niemałe pieniądze i oczekujemy sukcesów. Dlatego nie jesteśmy zadowoleni z wyników, jakie teraz osiągają żużlowcy – powiedział Krzysztof Żuk podczas konferencji prasowej dotyczącej organizacji spotkania Polska - Mistrzowie Świata, który odbędzie się 12 października na torze przy Al. Zygmuntowskich. Słowa prezydenta Żuka to ważny sygnał dla działaczy „Koziołków”, bo miasto co roku wspiera klub kwotą 1 mln zł ze środków na promocję.