Łukasz Gładysiewicz
Ekipa z Wieniawy przed tygodniem lepiej spisała się w drugiej części spotkania z Gromem Różaniec, w której zdobyła cztery z pięciu bramek.
Tym razem gospodarze od początku byli skoncentrowani i było to widać po wyniku. Już w piątej minucie prawym skrzydłem zaatakował Oleksandr Zhmuida, który dośrodkował w pole karne. A tam piłkę źle wybił Grzegorz Mulawa. Źle, bo wprost do Evandro Gomesa. Portugalczyk nie miał problemów, żeby wpakować futbolówkę do siatki.
W 23 minucie było już 2:0. Znowu wszystko zaczęło się od akcji prawym skrzydłem, a skończyło świetnym uderzeniem Karola Futy zza pola karnego, na które Patryk Rojek nic nie był w stanie poradzić. Efekt? Lublinianka szybko świetnie ustawiła sobie spotkanie. 10 minut później o kontaktowe trafienie mogli się jednak pokusić goście.
Przed szesnastką miejscowych piłkę dostał Damian Pupeć i huknął „ile fabryka dała”, ale Adrian Wójcicki zdołał sparować tę próbę na poprzeczkę. Do końca pierwszej połowy rezultat nie uległ już zmianie. Przyjezdni mieli jednak nadzieję jeszcze powalczyć, bo w końcówce Jacek Ziarkowski posłał na boisku swojego najlepszego strzelca Stanisława Rybkę.
W drugiej części meczu bliżej trzeciej bramki, niż Kryształ wyrównania byli jednak podopieczni trenera Chmury. Niecelnie główkował Dominik Ptaszyński, a nad poprzeczką uderzył także Michał Paluch. Ten ostatni w końcówce dostał jednak szansę na poprawkę. I skrzętnie z niej skorzystał, kiedy przymierzył w samo okienko bramki rywali.
Po kolejnej wygranej zawodnicy klubu z Lublina znowu powiększyli przewagę nad grupą pościgową. O ile? Przekonamy się dopiero w niedzielę, bo o godz. 12 swój mecz ze Startem Krasnystaw zagra Huragan Międzyrzec Podlaski. Obecnie druga Świdniczanka traci do lidera osiem punktów.
Lublinianka Lublin – Kryształ Werbkowice 3:0 (2:0)
Bramki: Gomes (5), Futa (23), Paluch (90).
Lublinianka: Wójcicki – Zhmuida, Tadrowski, Ptaszyński, Futa, Brzyski (80 Niegowski), Fularski (71 Chodziutko), Kalita (46 Miśkiewicz), Gomes (88 Wadowski), Makowski (75 Malec), Paluch.
Kryształ: Rojek – Borys, Mulawa, Wójtowicz (45 Rybka), Wanarski, Grzęda, Pupeć, Sas (80 Oleszczuk), Omański (65 Otręba), Jarosz (80 Iwon), Reszczyński.
Żółte kartki: Tadrowski, Futa – Rojek, Sas, Mulawa, Otręba.
Sędziował: Wojciech Wójcik (Chełm).
Komentarze