Decyzja w sprawie przekazania miejskiej działki pod policyjną inwestycję ma zapaść na czwartkowym posiedzeniu Rady Miasta. Radni mają głosować nad projektem uchwały, który przewiduje, że miasto przekaże Skarbowi Państwa w darowiźnie część gruntów przy ul. Kuronia i Lwowskiej 20.
– Jeżeli projekt uzyska poparcie, grunty zostaną oddane w trwały zarząd Komendzie Wojewódzkiej Policji – zapowiada Joanna Stryczewska z lubelskiego Ratusza.
Policja ma już pewność, że jeśli tylko dostanie grunt, będzie mogła w tym miejscu zbudować biurowiec mający nawet 25 m wysokości. Dopuszcza to wydana przez Urząd Miasta decyzja lokalizacyjna.
– Zgodnie z decyzją może w tym miejscu powstać budynek administracyjno-biurowy dla potrzeb Komisariatu II Policji oraz Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości – potwierdza Stryczewska.
Obiekt ma stanąć w miejscu przestarzałego i ciasnego budynku będącego dzisiaj siedzibą komisariatu. Przekazywane przez miasto grunty to przyległe do niego działki. Dzięki nim będzie można tu postawić większy budynek.
Jak szybko można się spodziewać tej inwestycji? – Zależy nam na jak najszybszym rozpoczęciu budowy, dlatego zaraz po przejęciu działki rozpoczniemy procedurę zmierzającą do uruchomienia inwestycji – deklaruje kom. Andrzej Fijołek, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Z wcześniejszych zapowiedzi wynika, że na czas robót policjanci z komisariatu przy Walecznych zostaną rozlokowani w innych jednostkach.
Nowa „Dwójka” będzie kolejnym policyjnym budynkiem, w którego stawianiu pomagają władze Lublina. W ubiegłych latach miasto przekazywało już grunty pod budowę nowych siedzib komisariatów przy ul. Zana, Koncertowej, Wyżynnej, Kunickiego, Gospodarczej i al. Unii Lubelskiej.
Ratusz nie tylko przekazywał działki policji, ale również wspierał finansowo budowy. W przypadku komisariatu przy ul. Walecznych finansowej pomocy raczej nie będzie. Przynajmniej na razie.
– Aktualnie budżet miasta nie przewiduje wsparcia policji w działaniach inwestycyjnych i nie są obecnie planowane zmiany w tym zakresie – przyznaje Joanna Stryczewska. – Jest za wcześnie na deklaracje w sprawie przyszłorocznych wydatków. O tym, co się wśród nich znajdzie, będziemy mogli zastanawiać się najwcześniej jesienią, na etapie konstruowania przyszłorocznego budżetu miasta. Lublin, podobnie jak inne samorządy, silnie odczuwa konsekwencje wprowadzonych przez rząd zmian w systemie podatkowym, które skutkują znacznym uszczupleniem dochodów miasta, dlatego wszelkie wydatki wymagają szczegółowej analizy.
Komentarze