Rafał Wilk podwójnym mistrzem świata w handbike’u

W czwartek kolarze rywalizowali w jeździe indywidualnej na czas o długości 17,3 km. Dwukrotny mistrz paraolimpijski na trasie prowadzącej wzdłuż Zatoki Świętego Wawrzyńca wyprzedził o prawie pół minuty Vico Merkleina z Niemiec i Nigela Barleya z Australii. – Trasa była bardzo wymagająca i znajdowało się na niej dużo podjazdów. Czasówka to walka z samym sobą. Jestem strasznie szczęśliwy, bo to mój pierwszy medal mistrzostw świata i od razu złoty. Wszystko poszło zgodnie z planem, a ja znakomicie wytrzymałem presję – powiedział Nowinom Rafał Wilk. W sobotę Wilk był najlepszy w wyścigu ze startu wspólnego. Na 70-kilometrowej trasie Wilk wyprzedził drugiego na mecie Niemca Vico Merkleina i Francuza Joel’a Jeannot’a. Czwarty był Arkadiusz Skrzypiński, a szósty Zbigniew Wandachowicz. – Spełniły się moje marzenia. Było piekielnie ciężko, ale ostatecznie mogę się cieszyć. Być najlepszym na świecie to fantastyczne uczucie. Przez długą część trasy jechaliśmy koło w koło z niemieckim kolegą. Na siódmym okrążeniu udało mi się odjechać i na mecie byłem już sam – dodał Wilk.