Łukasz Gładysiewicz
Po 10 meczach ligowych żółto-biało-niebiescy mają na koncie zaledwie siedem punktów, jedno zwycięstwo i siedem strzelonych goli. Dlatego we wtorek działacze klubu z Lublina poinformowali, że trener Szpyrka zakończył swoją pracę w Motorze. Na razie obowiązki pierwszego szkoleniowca przejmie asystent Wojciech Stefański. Wiadomo już, że to on poprowadzi drużynę w najbliższym spotkaniu ligowym z Wisłą Puławy (niedziela, godz. 11.20). A poszukiwania nowego trenera trwają.
Po porażce z Pogonią Siedlce po raz pierwszy pojawiły się głosy, że Szpyrka może zostać zwolniony. Wtedy mówiło się, że rozmowy z Motorem prowadzi Kamil Kiereś, znany oczywiście z pracy w Górniku Łęczna. Ostatecznie do zmiany jednak nie doszło i jeden z najmłodszych szkoleniowców w eWinner II lidze dostał kolejną szansę.
Jego podopieczni wygrali ze Stomilem Olsztyn, ale później były tylko remisy ze Śląskiem II Wrocław i Zniczem Pruszków, a ostatnio porażka z Lechem II Poznań 0:2. Po 10. kolejce żółto-biało-niebiescy wrócili na ostatnie miejsce w tabeli i działacze uznali, że z tej mąki chleba już nie będzie.
Kto teraz podejmie się pracy w Motorze? FootballScout napisał na twitterze, że lublinianie rozmawiają z Ireneuszem Mamrotem. 51-latek ostatnio prowadził Jagiellonię Białystok, ale w grudniu 2021 znowu roku stracił posadę w „Jadze”. Znowu, bo wcześniej pracował tam w latach 2017-2019. Poza tym pracował jeszcze w: Chrobrym Głogów, Arce Gdynia i ŁKS Łódź. Niedawno był z kolei przymierzany do pierwszoligowej Resovii. Pracę w tym klubie dostał jednak były opiekun Motoru Mirosław Hajdo.
Inna z opcji? Według plotek Dariusz Dudek. 47-latek dopiero kilkanaście dni temu rozstał się z Sandecją Nowy Sącz, której trenerem był od czerwca 2020 roku. Wcześniej prowadził także: Zagłębie Sosnowiec i GKS Katowice. Był też asystentem w: Termalice Bruk-Bet Nieciecza, Śląsku Wrocław, czy Piaście Gliwice.
Komentarze