Dziś rozpoczynają się mistrzostwa świata w zapasach. W środę na matę wyjdzie Katarzyna Krawczyk

Katarzyna Krawczyk z Cementu-Gryfa Chełm nie zalicza się do głównych faworytek w kat. do 55 kg, ale postara się sprawić niespodziankę i przywieźć z Budapesztu medal. 23-letnia chełmianka wyjdzie na matę w środę ok. godz. 12. Jeżeli osiągnie sukces i awansuje do strefy medalowej, kolejne pojedynki stoczy w czwartek, między 19 a 21. – Największe szanse na medale mają Monika Michalik i Roksana Zasina. Na zrobienie przyjemnej niespodzianki stać jednak również Krawczyk, a także 25-letnią Annę Łukasiak, której awans do reprezentacji ułatwiło macierzyństwo Iwony Matkowskiej, ubiegłorocznej mistrzyni Europy w kategorii 51 kg i od dłuższego czasu najlepszej w kraju w wadze 48 kg – powiedział trener polskiej kadry kobiet Jan Godlewski w rozmowie z PAP. Wśród mężczyzn największe nadzieje wiążemy ze startem Damiana Janikowskiego, wicemistrza świata z 2011 roku i brązowego medalistę Igrzysk Olimpijskich z 2012 roku w stylu klasycznym do 84 kg. – Jestem w dobrej formie, nic mi nie dolega, nie mam żadnych kontuzji. Wiadomo, że czasami coś lekko zaboli, ale to są zapasy, a nie szachy. Mistrzostwa Europy nie były udane, ale umiem wyciągać wnioski i wiem, że nie popełnię tych samych błędów – zapewnił Janikowski, który z ostatniego kontynentalnego czempionatu wrócił bez medalu.