Zapasy: W sobotę w Spiczynie odbędą się mistrzostwa Polski juniorów w stylu wolnym

– Faworytem wydaje się być Slavia, w której etatowo pracuje kilku trenerów, a jej prezesem jest Marek Garmulewicz – mówi Tomasz Żuraw, trener Iskry. – Ale my też nie jesteśmy bez szans, w rankingach Polskiego Związku Zapaśniczego zajmujemy wysokie miejsca – dodaje. Garmulewicz, który czerokrotnie startował w Igrzyskach Olimpijskich, a w swoim dorobku ma też trzy tytuły mistrza Europy i jeden wicemistrza świata, pojawi się w Spiczynie jako jeden z trzech obserwatorów z ramienia PZZ. Będzie miał co oglądać. – Poziom turnieju zapowiada się wysoko, bo w każdej drużynie wystartuje po 6-7 zawodników mających w swoim dorobku medale indywidualnych mistrzostw Polski. Stanowią oni bezpośrednie zaplecze kadry seniorów. Dlatego rywalizacja powinna być też bardzo wyrównana – tłumaczy Żuraw. Sobotnie zawody rozpoczną się o godz. 9. Rywalizacja będzie się toczyć w sali gimnastycznej Gimnazjum im. Jana Pawła II w Spiczynie. – Turniej zostanie rozegrany systemem każdy z każdym, więc w sumie będzie można obejrzeć dziesięć spotkań. Rozpoczniemy od ośmiu meczów eliminacyjnych – zapowiada Żuraw. O godz. 15 organizatorzy planują uroczyste otwarcie imprezy, w którym udział zapowiedzieli wicemarszałek woj. lubelskiego Krzysztof Grabczuk i starosta łęczyński Adam Niwiński. Potem odbędą się mecze o pierwsze i trzecie miejsce. Wstęp na zawody jest wolny.