Stal Rzeszów – Wisła Puławy 0:0. Jak zwykle remis

Trudno zresztą o bramki, skoro przez 90 minut ani jednej ekipie nie udało się oddać… celnego strzału. Mecz toczył się przede wszystkim w środkowej strefie boiska. Sytuacji zbyt wiele nie było, a jak już się pojawiły to za każdym razem czegoś brakowało. W 10 minucie Łukasz Szczoczarz zdobył gola, ale sędzia słusznie go nie uznał ze względu na pozycję spaloną napastnika gospodarzy. Po chwili szansę miał Iwan Litwiniuk. Jego uderzenie z rzutu wolnego było całkiem niezłe, jednak trafiło tylko w boczną siatkę. W 24 minucie skrzydłem przedzierał się Paweł Jabkowski i dobrze dośrodkował na głowę Konrada Nowaka. Niestety ten nie przymierzył zbyt dobrze i goście musieli obejść się smakiem. Tuż przed końcem pierwszej połowy znowu na skrzydle szarżował Jabkowski i gdyby zdołał dograć w pole karne byłoby groźnie. Niestety jego wrzutka została zatrzymana przez obronę Stali. Po przerwie szybko dał o sobie znać Piotr Prędota. Były zawodnik Motoru Lublin po akcji Szczoczarza oddał sprytny strzał, a do tego Nazar Penkowec się poślizgnął i gdyby piłka szła w światło bramki mogło skończyć się otwarciem wyniku. Futbolówka minęła jednak słupek. Po godzinie gry Wisła miała szansę, żeby skorzystać z prezentu od bramkarza rywali. Miłosz Lewandowski odbił piłkę wprost pod nogi Rafała Wiącka. Gracz \"Dumy Powiśla” uderzył jednak w Kacpra Drelicha. W samej końcówce kibicom obu zespołów mocniej zabiły serca. W dobrej sytuacji znalazł się Konrad Nowak, ale w ostatniej chwili piłkę wyłuskał mu Dominik Bednarczyk i skończyło się tylko na strachu gospodarzy. Stal Rzeszów – Wisła Puławy 0:0 Stal: Lewandowski – Baran, Bednarczyk, Drelich, Konrad Hus (90 Krzysztof Hus), Jędyras (61 Więcek), Kolesnikows, Maślany, Prędota, Szela (79 Sitek), Szczoczarz. Wisła: Penkowec – Gawrysiak, Jakubiec, Budzyński, Kwiatkowski, Jabkowski (75 Szczotka), Maksymiuk, Wiącek, Ltiwniuk, Martuś (71 Nowosielski), Nowak. Żółte kartki: Maślany, Bednarczyk, Szczoczarz – Gawrysiak, Jakubiec, Maksymiuk. Sędziował: Daniel Kruczyński (Żywiec).