Akademicki Budżet Partycypacyjny to inicjatywa Związku Uczelni Lubelskich, w skład którego wchodzą: UMCS, Uniwersytet Przyrodniczy, Politechnika Lubelska i Uniwersytet Medyczny. W ramach pierwszej edycji zgłoszono 27 projektów. Ocenę formalną przeszło 17 z nich, które zostały poddane pod głosowanie.
Wyniki ogłoszono na początku stycznia. Najwięcej głosów zdobył pomysł organizacji koncertu prezentującego twórczość Zbigniewa Wodeckiego. Wydarzenie odbędzie się w maju lub czerwcu w „Chatce Żaka”, a na scenie obok orkiestry UMCS wystąpią studenci wyłonieni w castingach.
Wśród wybranych do realizacji projektów wyróżnia się ten związany z badaniem wody i osadów w Zalewie Zemborzyckim i Bystrzycy pod kątem zanieczyszczenia lekami, pestycydami czy metalami ciężkimi.
– Mieliśmy sporo obaw. Po ogłoszeniu listy zakwalifikowanych projektów zauważyliśmy, że nasz jako jeden z niewielu, ma charakter typowo naukowy i baliśmy się, że może się nie przebić. Strefy chilloutu czy wydarzenia kulturalne to rzeczy, z których teoretycznie mogą skorzystać wszyscy. Z naszego pomysłu skorzysta tylko nauka, my wysuniemy jakieś wnioski, a co z tego będzie, okaże się dopiero wkrótce – przyznaje Robert Kostecki ze Studenckiego Koła Toksykologii na Uniwersytecie Medycznym.
Badania mają prowadzić zespoły z czterech uczelni. Każdy z nich zajmie się opracowaniem danych w innym zakresie.
– Jeśli będziemy mieli wyniki, które potwierdzą nasze przypuszczenia o zanieczyszczeniu, być może w długofalowej przyszłości uda się zapobiec dalszym zanieczyszczeniom lub wprowadzić jakąś metodę oczyszczania wody – dodaje Kostecki.
Wśród wybranych do realizacji propozycji znalazły się także: piknik rodzinny dla pracowników, stworzenie mini stref relaksu na każdym z czterech kampusów oraz akcja przesiewowych badań wzroku.
Uczelnie wchodzące w skład związku na przedsięwzięcie wyłożyły po 25 tys. zł. W puli znalazło się więc 100 tys. zł. Podobna kwota najprawdopodobniej zostanie przeznaczona na kolejną edycję, bo już teraz zapowiedziano kontynuację Akademickiego Budżetu Partycypacyjnego. W jego pierwszej odsłonie głosowało ok. dwa tysiące studentów i pracowników.
– Uważam, że jak na początek, jest to pokaźna liczba. Pula dwóch tysięcy osób wyrażających swoją opinię to jest bardzo dużo – komentuje prof. Krzysztof Kowalczyk, rektor Uniwersytetu Przyrodniczego, który w tym roku przewodzi pracom związku.
