Ewelina Burda
Na ostatnich sesjach, zarówno radni powiatu, jak i sejmiku województwa lubelskiego przyjęli stosowne uchwały. Samorząd województwa ma przekazać duży obiekt w formie darowizny. Głosowanie w powiecie było jednomyślnie, ale niektórzy radni wątpliwości jednak mają.
– W jednej części budynku mieszkają lokatorzy, niektórzy nawet po kilka czy kilkanaście lat – zwraca uwagę radny Wojciech Mitura z Porozumienia Samorządowego. – Tymczasem zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego, mieszkalnictwo zbiorowe zakłada tu hotel, motel czy dom wycieczkowy. Czy nie zachodzi tutaj jakiś defekt prawny? – zastanawia się Mitura.
Przypomnijmy, że w ubiegłym roku, to miasto Biała Podlaska było o krok od przejęcia nieruchomości, ale tuż przed podpisaniem aktu notarialnego, urzędnicy wycofali się, wskazując właśnie na ten problem, o którym wspominał radny powiatu.
– Budynek dotknięty jest wadą formalno – prawną w kwestii zgodności przeznaczenia obiektu z jego faktycznym użytkowaniem – tłumaczył decyzję miasta zastępca prezydenta Maciej Buczyński, a miejscy urzędnicy wskazywali dodatkowo na fakt, że koszty utrzymania obiektu są większe niż przychody, jakie można z niego otrzymać.
Teraz mecenas ze starostwa, Katarzyna Pajdosz otwarcie przyznaje, że samorząd nie ma jeszcze całej dokumentacji dotyczącej budynku. – Dopiero po zgodzie radnych na przejęcie darowizny, zarząd powiatu będzie mógł ustalić stan prawny nieruchomości, a następnie będzie można podpisać akt notarialny – zaznacza.
Służby marszałka stawiają sprawę jasno. – Nie występuje tu wada prawna w związku zamieszkiwaniem przez lokatorów w tej nieruchomości przez długi okres – zapewnia Anna Nycz z biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego, powołując się na rozporządzenie ministra infrastruktury, które w katalogu definicji „budynku zamieszkania zbiorowego” dopuszcza również „stały pobyt ludzi”. Poza tym miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego „dopuszcza zmianę funkcji mieszkalnictwa zbiorowego lub usług istniejących na inne usługi”.
Budynek przy ul. Okopowej ma ok. 3 tys. mkw. powierzchni. W jednej jego części mieści się studium medyczne, a w drugiej – pięciokondygnacyjnej – znajdują się lokale mieszkalne. 42 z nich jest wynajmowanych, a 51 stoi pustych.
- W każdym z byłych miast wojewódzkich staramy się skumulować nasze jednostki w jednej lokalizacji. Tak uczyniliśmy w Chełmie, teraz również zamierzamy w Białej Podlaskiej – tłumaczy Michał Mulawa (PiS), wicemarszałek województwa. – Trwa duża modernizacja pomieszczeń naszego budynku przy ulicy Warszawskiej, gdzie z Okopowej przeniesiemy studium medyczne – zapowiada.
Samorząd powiatowy do budynku przy ul. Okopowej np. przenieść poradnię psychologiczno–pedagogiczną.
– Po podpisaniu aktu notarialnego będziemy mieli większą wiedzę na temat nieruchomości. Będziemy informować o tym radnych na bieżąco – zapewnia starosta Mariusz Filipiuk (PSL).
Budynek przy ulicy Okopowej wyceniony został na 4,5 mln zł. - Jest w bardzo złym stanie technicznym i wymaga remontu. Zapewne dlatego miasto ostatecznie nie przyjęło obiektu, bo pewnie nie miało funduszy – sugeruje Ewa Płocica–Poślednik, zastępca dyrektora departamentu infrastruktury w urzędzie marszałkowskim.
