Orion Niedrzwica Duża – Górnik II Łęczna 5:1. Lider na łopatkach

Spotkanie zaczęło się bardzo dobrze dla gości, którzy już w 10 min objęli prowadzenie po golu Damiana Szpaka. To były jednak dla Górnika II miłe złego początki. – Duży wpływ na to co się później działo na boisku miała kontuzja Mateusza Żukowskiego, który już w 6 minucie doznał kontuzji i musiał zejść z boiska – tłumaczy Sławomir Skorupski, trener zespołu z Łęcznej. – A że do Niedrzwicy przyjechaliśmy w jedenastu to nie miałem kogo wpuścić w jego miejsce i do końca musieliśmy sobie radzić w dziesiątkę. W tej sytuacji ciężko było nam stawić opór gospodarzom. Orion, który w tym sezonie wygrał wszystkie mecze na swoim boisku skwapliwie skorzystał z osłabienia gości. Już w 24 min do wyrównania doprowadził Krzysztof Żarnowski, który wykorzystał rzut karny podyktowany za zagranie ręką przez jednego z piłkarzy Górnika II. Jeszcze przed przerwą drugą bramkę dołożył Mariusz Gołociński, a w drugiej połowie podopieczni trenera Wojciecha Stopy dopełnili dzieła zniszczenia rywala jeszcze trzykrotnie trafiając do bramki Kamila Kamińskiego. W końcówce goście mogli zdobyć jeszcze jedną bramkę, ale strzał Kamila Oziemczuka trafił w poprzeczkę. Mimo porażki łęcznianie utrzymali się w fotelu lidera i mają czteropunktową przewagę nad drugim obecnie Powiślakiem Końskowola. W następnej kolejce znów czeka ich wyjazdowy mecz, już szósty z rzędu, tym razem ze Spartą Rejowiec Fabryczny. W drużynie Orionu, która przełamała się po dwóch wyjazdowych porażkach, zadebiutował w tym meczu Rafał Krupski, grający ostatnio w III-ligowej Lubliniance Lublin. Orion Niedrzwica Duża – Górnik II Łęczna 5:1 (2:1) Bramki: Żarnowski (24 z karnego), Gołociński (38, 68), Gutek (58), Szymuś (62) – Szpak (10). Orion: Jaśkowiak – Skiba, Rup, Krupski, Zych, Gołociński (77 Cielma), Gutek, Żarnowski, Wierzchowski (79 Dębiński), Bielak (73 Drzymała), Szymuś (73 Krężołek). Górnik II: Kamiński – Sowa, Dubicki, Żukowski, Świech, Pokrywka, Stopa, Bujak, Kotowicz, Oziemczuk, Szpak. Żółte kartki: Szymuś, Drzymała (O) – Dubicki, Bujak (G).Sędziował: Grzegorz Koguciuk (Lublin). Widzów: 150.