Kolorowe tłumy wyruszyły po godz. 13 spod CSK.
Dalej uczestnicy idą ulicami: Lipową, Narutowicza, Głęboką, Sowińskiego i Poniatowskiego, kończąc tradycyjnie przy Galerii Labirynt. - Ulice Lublina ponownie wypełni tęcza i duma. Teraz to jest zabawa i świętowanie tego, że możemy być kim chcemy przynajmniej w ten jeden dzień w roku. Na pierwszych marszach było niebezpiecznie, ale w tej edycji wydaje mi się, że policja wie już, czego się spodziewać. To nie my wtedy stanowiliśmy zagrożenie, tylko kontrmanifestacje – mówią organizatorzy.
To już piąty marsz w Lublinie.
Na czas przejścia uczestników marszu będą wprowadzane czasowe wstrzymania ruchu. Objazdy zostaną wprowadzone także dla pojazdów komunikacji miejskiej. W czasie trwania marszu i tuż po jego zakończeniu komunikacja miejska może kursować z opóźnieniami. Tablice SIP na przystankach mogą być wyłączone albo pokazywać błędne trasy przejazdów. Na wybranych przystankach informacji będą udzielać pracownicy ZTM. Szczegóły utrudnień dostępne są także na stronie internetowej ZTM w Lublinie.
