AMSPN Hetman Zamość - Orzeł Przeworsk 1:3. Pierwsza porażka pod wodzą nowego trenera

Spotkanie zostało rozegrane nietypowo w Kraśniku ze względu na karę, nałożoną na ekipę z Zamościa po zachowaniu kibiców. Ci po meczu z Polonią Przemyśl wtargnęli do szatni sędziów i doszło do naruszenia nietykalności jednego z asystentów. Pierwsza połowa to przewaga gospodarzy i kilka niezłych okazji. Najlepszą w 38 minucie miał Przemysław Gałka, ale jego główka zamiast do siatki trafiła w poprzeczkę. Po chwili szczęścia po strzałach z dystansu próbowali: Kamil Pliżga i Przemysław Dębicki. Pierwszego powstrzymał bramkarz Orła, a uderzenie drugiego było minimalnie niecelne. Tuż po zmianie stron niespodziewanie na prowadzenie wyszła drużyna z Przeworska. Patryk Dobromilski sfaulował we własnym polu karnym szarżującego Tomasza Walata i sędzia podyktował rzut karny. Z 11 metrów nie pomylił się sam poszkodowany i Hetman znalazł się w trudnej sytuacji. W 68 minucie arbiter po raz drugi musiał wskazać na wapno, po tym jak Jakub Drzystek powalił Marcina Lachowicza. Próbę nerwów wytrzymał Kamil Grela i mecz zaczynał się od początku. Końcówka to jednak lepsza postawa przyjezdnych, którzy w trzy minuty załatwili rywali. Najpierw drzemkę obrońców z Zamościa wykorzystał Szymon Gruca, a 120 sekund później Walat ustalił wynik po strzale głową. Tym samym podopieczni trenera Paszkiewicza po dwóch ważnych zwycięstwach z Izolatorem i Lublinianką niespodziewanie stracili trzy punkty. AMSPN Hetman Zamość – Orzeł Przeworsk 1:3 (0:0) Bramki: Grela (68-z karnego) – Walat (48-z karnego, 78), Gruca (76). Hetman: P. Dobromilski – D. Dobromilski, Mazur, Grela, Sobczyk, Baran (62 Karaszewski), P. Dębicki, Markowski, Pliżga, Czady (66 Lachowicz), Gałka. Orzeł: Drzystek – Jarosz, Sykała, Sierżęga, Ostrzywilk, Kocur (88 Słysz), Karwacki, Zięba, Kojder (67 Pilecki), Walat (85 Rzeźnik), Gruca (81 Broda). Żółte kartki: P. Dobromilski, Sobczyk, Czady – Drzystek, Karwacki, Walat, Słysz. Sędziował: Witold Kwaśny (Sędziszów Małopolski). Mecz bez udziału publiczności.