Orlęta Radzyń Podlaski – Izolator Boguchwała 3:1. Historyczny sukces

Początek spotkania to aktywniejsza gra gości. W pole karne Krzysztofa Stężały poszybowały trzy dośrodkowania, ale tylko z jednego pożytek zrobił Adrian Szyszka. Jego strzał minął jednak poprzeczkę. W 10 minucie dał o sobie znać Wojciech Hołoweńko, ale w dobrej sytuacji przestrzelił. Kilka chwil później było 1:0. Po dośrodkowaniu Rafała Borysiuka piłkę przedłużył Robert Kazubski, później także Adrian Zarzecki, a na koniec odbiła się jeszcze od jednego z obrońców „Izolacji”. Jeszcze przed przerwą mogło być 1:1, ale Michał Bereś nie trafił w bramkę Orląt. W odpowiedzi dużo lepiej spisał się Hołoweńko. Były gracz Podlasia Biała Podlaska stanął oko w oko z Mateuszem Drzalem i pewnym strzałem podwyższył prowadzenie miejscowych. Później kolejne szanse mieli: Borysiuk, Tomasz Tymosiak i ponownie Hołoweńko. Wszystkie strzały były jednak niecelne. Po przerwie trwała dominacja gospodarzy. Mimo kolejnych, świetnych okazji nadal utrzymywał się wynik 2:0. Dopiero w 68 minucie gracze Damiana Panka upewnili się, że historyczna wygrana nad Izolatorem jest już pewna. Wówczas Drzal wybił piłkę pod nogi Hołoweńki. A ten bez problemów z bliska zdobył kolejnego gola. W końcówce honor gości uratował Bartosz Karwat, a 120 sekund później mógł zdobyć nawet kontaktową bramkę, ale przeniósł piłkę nad poprzeczką. – Nasza wygrana była zasłużona. Mieliśmy zdecydowanie więcej dogodnych sytuacji. Chociaż trzeba przyznać, że rywale też groźnie atakowali. Bardzo się cieszymy, bo po raz pierwszy w historii meczów obu drużyn udało nam się ograć Izolatora. Osiem poprzednich meczów przegraliśmy. Udanie pożegnaliśmy się ze swoimi kibicami, a teraz czekają nas dwa wyjazdy. I liczymy, że uda się jeszcze poprawić nasz dorobek punktowy przed zakończeniem pierwszej rundy – ocenia trener Orląt Damian Panek. Orlęta Radzyń Podlaski – Izolator Boguchwała 3:1 (2:0) Bramki: Zarzecki (18), Hołoweńko (38, 68) – Karwat (87). Orlęta: Stężała – Leszkiewicz, Zarzecki, Kazubski, Komar, Borysiuk, Ptaszyński (84 Pliszka), Tymosiak (75 Łakomy), Zmorzyński, Struk (82 Samociuk), Hołoweńko (77 Rusiecki). Izolator: Drzał – Szpond, Bereś, Brocki, Brogowski, Burak (68 Róg), Karwat, Skała (55 Rokita), Skiba (83 Wójcik), Szyszka (55 Tyburczy), Wanat. Żółte kartki: Kazubski, Komar – Szpond, Bereś, Wójcik. Sędziował: Paweł Tucki (Zamość). Widzów: 400.