Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Inwestując w akcje paliwowe straciła pół miliona. Druga "pracownikowi banku" przelała 16 tys. zł

72-latka chciała zainwestować w akcje wielkiego koncernu paliwowego, a do 39-latki zgłosił się pracownik banku z informacją, że ktoś chce wziąć kredyt na jej dane. Jak się okazało, w obu przypadkach było to oszustwo. Łącznie obie kobiety straciły ponad 563 tysiące złotych.
Inwestując w akcje paliwowe straciła pół miliona. Druga "pracownikowi banku" przelała 16 tys. zł

Autor: pixabay.com

Na komisariat w Lublinie zgłosiła się 72-letnia mieszkanka miasta z informacją, że została oszukana na kwotę 550 tysięcy złotych. 

- Z jej relacji wynikało, iż na portalu społecznościowym poznała osobę podającą się za doradcę finansowego. Sprawca zaproponował jej inwestycje w akcje koncernu paliwowego. Zyski miały być duże, dlatego emerytka zgodziła się na współpracę - informuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski z lubelskiej policji. 

Kobieta postępowała zgodnie z poleceniami rzekomego doradcy. Najpierw zainwestowała małą kwotę pieniędzy, która szybko zwróciła się z dużą nawiązką. To wzbudziło zaufanie seniorki i zaczęła dalej inwestować. Zainstalowała na swoim komputerze zdalny pulpit i dzięki temu fałszywy doradca miał dostęp do konta kobiety. Łącznie w ciągu kilku tygodni 72-latka straciła 55o tys. złotych. 

Do drugiego oszustwa doszło w powiecie puławskim. Na komendę zgłosiła się 39-letnia mieszkanka powiatu wołomińskiego, która została oszukana metodą na tzw. "pracownika banku". 

- Do kobiety zadzwonił mężczyzna podajacy się za pracownika banku, który poinformowął ją, że wpłynął jej wniosek o kredyt w kwocie 6700 zł. Kobieta zaprzeczyła, aby posiadała konto w tym banku oraz aby składała jakikolwiek wniosek kredytowy. W trakcie rozmowy podała również mężczyźnie nazwę banku, w którym ma konto - informuje starszy aspirant Michał Bielecki z puławskiej komendy policji.

Po jakimś czasie zadzwonił do niej mężczyzna z numeru, który przypisany był do banku w którym kobieta miała konto. Poinformował on kobietę, że ktoś próbował się zalogować na konto kobiety. Kierowna przez przekomych pracowników banku kobieta miała przelać pieniądze na konto techniczne. 

W wiadomości sms 39-latka otrzymała instrukcje oraz numer konta na które miała przelać pieniądze. Łącznie wykonała dwa przelewy - jeden na kwotę 13 300 zł, drugi na 3 tys. zł. Zgodnie z instrukcjami kobieta po 10 minutach miała otrzymać login do konta technicznego. 

- W trakcie oczekiwania, zadzwoniła na infonlinię swojego banku gdzie uzyskała informację, że żaden pracownik z banku nie kontaktował się z nią. Wtedy kobieta uświadomiła sobie, że padła ofiarą oszustów - dodaje Bielecki.

W obu przypadkach prowadzone są czynności ustalające sprawców. Policja apeluje, by podczas transakcji internetowych wykazywać się szczególną ostrożnością. 


Podziel się
Oceń

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama