Lubelski Węgiel KMŻ z licencją

Taką decyzję podjęła na ostatnim posiedzeniu Główna Komisja Sportu Żużlowego. Nie jest to jednak żadne zaskoczenie biorąc pod uwagę fakt, że wraz z końcem listopada Lubelski Węgiel KMŻ uregulował wszystkie zobowiązania wobec zawodników, firm czy instytucji. Zgodnie z wymogami procedury licencyjnej klub przeszedł również audyt, który wypadł dla niego bardzo dobrze. Badając sytuację finansową lubelskiego klubu audytorzy przeanalizowali sprawozdania finansowe za 2012 rok i z dziesięciu miesięcy br. Efekt? „Analiza wskaźnikowa pokazuje, że sytuacja finansowa Stowarzyszenia Klub Motorowo – Żużlowy Lublin w 2013 roku uległa istotnej poprawie. W 2013 roku wzrosła także wartość posiadanego przez Klub majątku materialnego” – czytamy w opinii, którą klub pochwalił się na swojej stronie internetowej. Według firmy audytorskiej przeprowadzającej badanie na zlecenie Polskiego Związku Motorowego KMŻ ponosi również minimalne koszty odsetek i nie ma zobowiązań długoterminowych. To wszystko sprawia, że wskaźnik płynności ustalony na koniec października osiągnął zalecany przez żużlową centralę poziom. W opinii biegłego rewidenta, który prześwietlił finanse KMŻ czytamy również, że „Wskaźniki struktury finansowania informują, iż działalność Klubu w 58 proc. finansowana jest z obcych źródeł. Wskaźnik rentowności pokazuje zyskowność prowadzonej działalności. Wszystko to pozwala na stwierdzenie, że w przypadku utrzymania trendu z 2013 roku będzie można uznać, że sytuacja finansowa Stowarzyszenia Klub Motorowo – Żużlowy Lublin jest dobra”. To dlatego, w przeciwieństwie do lat ubiegłych, licencja dla „Koziołków” została przyznana już za pierwszym podejściem. Oprócz Lubelskiego Węgla KMŻ bezwarunkowe prawo startów w I lidze w sezonie 2014 otrzymały jeszcze tylko dwa kluby: Lokomotiv Daugavpils i GKM Grudziądz, natomiast Polonia Bydgoszcz dostała licencję warunkową. Z odmową spotkał się z kolei spadkowicz z ekstraligi Start Gniezno, który ma długi m.in. wobec zawodników i PZMot. W tym tygodniu lubelscy kibice powinni poznać nazwiska ostatnich zawodników, którzy dołączą do kadry na najbliższy sezon. Kluby mają bowiem czas na transfery do 15 grudnia. Potem w grę będą mogły wchodzić jedynie wypożyczenia. Raczej przesądzone jest, że w Lublinie nie pojadą Maciej Kuciapa, Paweł Miesiąc i Karol Baran. Wszyscy, łącznie z Danielem Jeleniewskim, który już wcześniej podpisał kontrakt z GKM Grudziądz, poczuli się urażeni nałożeniem na nich kar finansowych za udział w konferencji prasowej bez wiedzy i zgody klubu. – Po tym co nas spotkało nikt z nas na pewno nie zostanie w Lublinie. Nie rozumiem jak można karać zawodników, którzy uratowali ten klub przed spadkiem do II ligi. W dodatku wysyłać im pisma o nałożonej karze razem z propozycją nowego kontraktu. To żenujące – nie kryje oburzenia jeden z byłych już żużlowców LW KMŻ. Baran jest blisko porozumienia z II-ligową Wandą Kraków. Kuciapa i Miesiąc jeszcze szukają nowych pracodawców.