Dla kibiców w Chełmie szykuje się siatkarskie święto. Beniaminek zmierzy się z rewelacyjnie spisującym się w obecnym sezonie zespołem Asseco Resovii. Rzeszowianie rozegrali dotychczas osiem spotkań, z których wygrali sześć. Asseco pokonała po 3:2 Energa Trefla Gdańsk i Bogdankę LUK Lublin, Ślepsk Malow Suwałki 3:1 oraz po 3:0 Cuprum Stilon Gorzów Wielkopolski, PGE Projekt Warszawa, a ostatnio PGE GiEK Skrę Bełchatów. Drużyna prowadzona przez byłego trener mistrzów Polski Bogdanki LUK Lublin Massimo Bottiego po raz pierwszy przegrała po serii pięciu wygranych z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle (2:3) oraz Aluronem CMC Wartą Zawiercie (0:3).
W zespole z Rzeszowa występują reprezentanci Polski oraz innych krajów. Za rozegranie odpowiada Marcin Janusz, na ataku zobaczymy Karola Butryna i Jakuba Buckiego, na środku bloku Mateusza Porębę, na przyjęciu Artur Szalpuk i Słoweniec Klemen Cebulj czy dwukrotny mistrz olimpijski Yacine Louati oraz Czech Lukas Vasina. Na pozycji libero grają Paweł Zatorski i reprezentant Stanów Zjednoczonych Erik Shoji. Obecnie goście z 17 punktami zajmują szóstą lokatę.
We wtorkowy wieczór to rzeszowianie będą faworytem. Chełmianie mogą żałować ostatniej przegranej z Barkomem Każany Lwów. Beniaminek uległ 2:3, choć mecz mógł zakończyć się innym wynikiem. Drużyna prowadzona przez Krzysztofa Andrzejewskiego dwukrotnie obejmowała prowadzenie: 1:0 i 2:1 w setach. Tie-breaka przegrała 9:15.
Goście w obecnym sezonie mierzą w miejsce medalowe. W minionym zajęli szóstą lokatę przegrywając dwumecz z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle (1:3 i 2:3).
InPost ChKS spróbuje pokrzyżować plany faworytowi. Każda zdobycz punktowa będzie sukcesem beniaminka.
Komentarze