Katarzyna Nakonieczna
Uczniowie przyznają, że impulsem do stworzenia projektu była lekcja psychologii, podczas której analizowali różne eksperymenty i teorie dotyczące rozwoju człowieka.
– Zaciekawiło nas, jak doświadczenia z dzieciństwa odbijają się później w dorosłości. Postanowiliśmy sprawdzić, czy trudne dzieciństwo definiuje dorosłego człowieka – mówią licealiści.
Według nich „trudne dzieciństwo” to przede wszystkim sytuacje traumatyczne: śmierć rodzica, rozpad rodziny, utrata opiekuna czy życie w ubóstwie. Celem projektu jest pokazanie dzieciom, że ich przyszłość nie jest przesądzona, a dorosłym – że warto wspierać młodych ludzi w kryzysie.
Znani, którzy przeszli przez trudności
Aby wzmocnić przekaz, uczniowie stworzyli profil na Instagramie „Przyszłość w małych rękach”, gdzie przedstawiają sylwetki znanych osób, które doświadczyły trudnego dzieciństwa, a mimo to osiągnęły sukces. Wśród nich jest:
Kora – w dzieciństwie trafiła do domu dziecka prowadzonego przez siostry zakonne, bo jej mama samodzielnie wychowywała ośmioro dzieci.
Jakub Błaszczykowski – jako 10-latek stracił mamę w dramatycznych okolicznościach.
J.K. Rowling – autorka Harrego Pottera dorastała w poczuciu niepewności, zmagając się z chorobą matki i częstymi przeprowadzkami; ucieczką był dla niej świat wyobraźni.
Uczniowie podkreślają, że te osoby nie ukrywały swojej przeszłości – a mimo trudnych doświadczeń odnalazły własną drogę. Projekt działa także na TikToku, bo młodzi chcą dotrzeć do rówieśników, którzy często nie wiedzą, że ich problemy nie są wyjątkowe, i że nie muszą z nimi zostawać sami.
Pomoc w praktyce: kiermasze, zbiórki i loterie
„Przyszłość w małych rękach” to również realna pomoc. Uczniowie organizują zbiórki dla Domu Dziecka św. Dominika w Lublinie, prowadzonego przez siostry dominikanki. W placówce najbardziej potrzebne są artykuły pierwszej potrzeby: żywność, słodycze na podwieczorek, środki higieniczne i chemiczne.
Pierwszą akcją był szkolny kiermasz gofrów.
– Wszystkie sprzedaliśmy! Pieczenie zaczęłyśmy o dziewiątej rano, poszły co do sztuki – opowiadają z dumą.
To dopiero początek. Uczniowie planują loterię fantową, a także ustawienie puszek w lokalnych restauracjach. W grudniu, kiedy ludzie są szczególnie skłonni do pomagania, liczą na dobre efekty zbiórek. W planach jest również spotkanie z dziećmi z domu dziecka oraz przygotowanie dla nich niespodzianki.
– Niczego nie narzucamy, uczniowie rozwijają się zgodnie ze swoimi zainteresowaniami i pomysłami. Muszę przyznać, że zaskoczyła nas dojrzałość tego projektu. To bardzo szlachetna inicjatywa i jestem z nich dumna – mówi Paulina Wawrzyszak, nauczycielka i opiekunka grupy.
To pierwsza edycja Zwolnionych z Teorii w tym roczniku, a projekt jest już na etapie realizacji. Młodzież zapowiada, że działań będzie coraz więcej.
„Zwolnieni z Teorii” to ogólnopolska olimpiada dla uczniów szkół ponadpodstawowych, która polega na realizacji projektów społecznych, które rozwiązują problemy w ich otoczeniu, ucząc przy tym praktycznych umiejętności (praca zespołowa, planowanie, zarządzanie). Uczniowie działają w grupach, tworzą własne inicjatywy, a całość jest wspierana przez biznes i mentorów, co przygotowuje ich do przyszłości zawodowej.
Komentarze