Termo-Rex Jaworzno - MKS Wikana Start Lublin 78:92

Faworytem spotkania w Jaworznie, jak sugerowała przed tym spotkaniem tabela I ligi, byli goście. Pierwsza kwarta spotkania mogła potwierdzić takie przypuszczenia, bowiem koszykarze MKS nie mieli większych problemów z uzyskaniem znacznej przewagi w tej części gry. Dzięki dobrej skuteczności, m.in. Alana Czujkowskiego, który na swoim koncie w premierowej odsłonie zapisał 8 punktów, po dziesięciu minutach gry przyjezdni wygrywali już 26:8. Druga kwarta to już zdecydowanie bardziej wyrównane widowisko, jednak nadal ze wskazaniem na graczy Startu. Podopieczni Dominik Derwisza spokojnie kontrolowali przebieg meczu, nie pozwalając gospodarzom na skuteczne odrabianie strat. Na dużą przerwę lublinianie schodzili prowadząc 50:31. Po przerwie obraz gry nie zmieniał się, nadal inicjatywa była po stronie gości. Koszykarze z Lublina utrzymywali bezpieczne prowadzenie nad jaworznianami, prowadząc z nimi wyrównaną rywalizację. Przed ostatnią kwartą MKS prowadził różnicą 20 punktów i już jedynie cud mógł sprawić, że gospodarze jeszcze przechyliliby szalę zwycięstwa na swoją stronę. Cudu jednak nie było. Mimo, że koszykarzom z Jaworzna udało się odrobić część strat, to jednak nie było ich stać na dogonienie dobrze dysponowanych przyjezdnych. W całym meczu Wikana-Start zdobył o 14 punktów więcej niż gospodarze sobotniego starcia, odnosząc tym samym drugie ligowe zwycięstwo z rzędu. Po 22 meczach lublinianie mają na swoim koncie 36 punktów, Termo-Rex Jaworzno ma w dorobku o 10 "oczek” mniej. W kolejnej serii gier, 8 marca, Wikana-Start zmierzy się na wyjeździe z MOSiR PBS Bank KHS Krosno. Termo-Rex Jaworzno - MKS Wikana-Start Lublin 78:92 (8:26, 23:24, 21:22, 26:20) Jaworzno: Wróbel 20, Spica 19, Janiak 9, Przyborowski 6, Goldammer 6, Grochowski 5, Nowerski 5, Klocek 4, Gospodarek 2, Smyrdek 1, Bukowiecki 1. MKS: Czujkowski 19, Pełka 16, Wilczek 14, Michalski 12, Mordzak 11, Szawarski 8, Kowalski 7, Sikora 5, Kaczmarski, Wiśniewski, Hałas.