Obustronna wielka niemoc

Zamojskiemu Hetmanowi nie dane było po raz drugi wiosną zainkasować kompletu punktów. Wczoraj gospodarze meczu zaledwie bezbramkowo zremisowali z broniącą się przed spadkiem Jagiellonią Białystok. Trudno się nie zgodzić z trenerem Włodzimierzem Gąsiorem, który zaznaczył, że dopóki na boisku był Paweł Gamla, dopóty jeszcze jakoś gra się kleiła. Później szło już coraz trudniej. Czy jednak jeden Gamla ma decydować o obliczu zespołu!? Na dobrą sprawę we wczorajszym meczu nie można mieć zastrzeżeń do bramkarza Michała Sławuty, który choć nie miał rąk pełnych roboty, bo \"Jaga” prezentowała się podobnie jak Hetman, to jednak kiedy było trzeba, robił co do niego należało. Zaimponował zwłaszcza w 55 min, wybijając piłkę na rzut rożny po pięknym strzale z 20 m Dariusza Czykiera. Kto wie, czy wybiegiem na linię pola karnego nie uratował też remisu, zmuszając szarżującego (może nie jest to najlepsze określenie w stosunku do ociężałego napastnika ze znaczną nadwagą) Adama Grada do mało precyzyjnego loba. Trudno mieć też zastrzeżenia do Jacka Ziarkowskiego, który nie może przecież sam decydować o losach meczu, zwłaszcza gdy jest pilnowany przez dwóch rywali. Wczoraj najpierw nie spuszczał go z oka Krzysztof Łągiewka, a gdy zobaczył żółtą kartkę, zmienił go Przemysław Kulig. Mecz nie obfitował w nadmiar interesujących momentów. Walki odmówić zawodnikom nie można, ale umiejętnościami wczoraj również nie grzeszyli. W 6 min \"Ziaro” zdjął piłkę z nogi Janowi Ciosowi, po centrze z rogu. W 22 min Piotr Bielak zaskoczył podaniem Marcina Pudysiaka. W 28 min faulowany Gamla podał do Ziarkowskiego, ale ten starając się ominąć obrońców nie zdołał precyzyjnie strzelić. W 69 min Mariusz Pliżga huknął z 16 m wysoko nad bramką. Mimo słabszego występu przy sporej dozie szczęścia Hetman mógł zainkasować komplet punktów. W 89 min po aucie główkował Albingier i piłka trafiła w słupek. Hetman: Sławuta - Bożyk, Cios, Turkowski - Pudysiak (59 Malesa), Przybyszewski, Gamla (33 Pliżga), Biela, Zajączkowski (54 Gancarczyk) - Albingier, Ziarkowski. Jagiellonia: Dymek - Kulig, Rzeczycki, Łągiewka - Danielewicz (84 Biedrzycki), Czykier (68 Ostrowski), Łatka, Kubsik, Zalewski - Kobeszko (62 Grad), Żuberek. Sędziował: Grzegorz Gromek (ZPN Mazowiecki). Żółte kartki: Przybyszewski, Turkowski (H), Łągiewka (J). Widzów 3 tys.