Reklama
Tragiczny pożar w Chełmie
Dwie osoby zginęły wczoraj w pożarze drewnianego domu przy ul. Kopernika w Chełmie. Prawdopodobnie jego przyczyną było zaprószenie ognia. Strażakom udało się wyprowadzić z płonącego domu jedynie gospodarza Jacka O.
- 14.03.2003 21:22
Ratownicy twierdzą, że mężczyzna był kompletnie pijany. Podtruty tlenkiem węgla trafił do szpitala. Ofiarami ognia są sąsiad z ulicy 44-letni Bogdan L. i 27-letnia Monika D. spoza Chełma. Kobietę próbowano reanimować, ale bezskutecznie.
Strażacy zawiadomienie o pożarze przyjęli tuż przed godz. 11. Na miejsce skierowano wszystkie jednostki gaśnicze, wraz z cysterną i 30-metrową drabiną.
– To było trudne zadanie – ocenia mł. brygadier Kazimierz Szwed, zastępca komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Chełmie. – Problem był w tym, że stary, przykryty papą dach zakryto blachą. Trzeba było ją zrywać, by ugasić palącą się smołę. Akcja gaśnicza zakończyła się po pięciu godzinach.
Reklama













Komentarze